A jednak to koniec. Mistrz świata z Planicy ogłosił zakończenie kariery
Paal Golberg na kilka dni przed zakończeniem Pucharu Świata w biegach narciarskich ogłosił zakończenie kariery. Norweski gwiazdor ujawnił za pośrednictwem mediów społecznościowych, że po raz ostatni przed kibicami wystąpi w miejscu, gdzie 14 lat temu po raz pierwszy stanął na podium cyklu. Dla 34-latka będzie to z pewnością wyjątkowy moment.

Paal Golberg to jeden z najbardziej utytułowanych biegaczy narciarskich. Przez ostatnie lata to właśnie on zaliczany był to wąskiego grona zawodników, którzy potrafili postawić się dominatorowi Johannesowi Klaebo. W swojej dotychczasowej karierze pochodzący z Drammer gwiazdor osiągnął wiele naprawdę imponujących sukcesów. W 2021 roku podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w Oberstdorfie wywalczył swój pierwszy medal w karierze. I to w dodatku złoty. Rok później został wicemistrzem olimpijskim. Najlepiej Golberg z pewnością wspomina jednak rok 2023, kiedy to podczas mistrzostw świata w Planicy zdobył aż cztery medale, w tym trzy koloru złotego.
34-latek doskonale radził sobie także w Pucharze Świata. W sezonie 2022/2023 został wiceliderem klasyfikacji generalnej cyklu i zdobył małą Kryształową Kulę dla najlepszego dystansowca. W sezonie 2019/2020 natomiast w "generalce" uplasował się ostatecznie na trzecim miejscu i na tej samej pozycji znalazł się jeśli chodzi o zestawienie najlepszych sprinterów sezonu.
Paal Golberg kończy karierę. W Lahti pobiegnie po raz ostatni
Nic co piękne nie trwa jednak wiecznie. Doświadczony biegacz narciarski w poniedziałek 17 marca dość niespodziewanie przekazał swoim kibicom wiadomość o zakończeniu sportowej kariery. Jak ujawnił, ostatni występ w Pucharze Świata zaliczy w nadchodzący weekend podczas zakończenia sezonu w Lahti.
"Witam wszystkich. Po tym sezonie odkładam narty na półkę. To będzie dla mnie wyjątkowy tydzień. W niedzielę wystartuję w moim ostatnim wyścigu Pucharu Świata. W Lahti, w tym samym miejscu, w którym 14 lat temu stanąłem na podium Pucharu Świata, pobiegnę swój ostatni wyścig. Rozpoczynałem tegoroczny sezon z myślą, że będzie to mój ostatni. Nadal wydaje się to właściwe. Moim celem było poddanie się, gdy moje biegi wciąż są dobre i nadal sprawiają mi przyjemność. Mimo że tegoroczny sezon nie spełnił oczekiwań, zapał był widoczny aż do samego końca. Mam tak wiele powodów do wdzięczności. Wielkie podziękowania dla wszystkich, którzy towarzyszyli mi w tej podróży" - przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje