Partner merytoryczny: Eleven Sports

Ostrzegają Real: Auxerre odzyskało Jelenia!

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

"Auxerre odzyskuje Jelenia, najważniejszą postać swojej ofensywy" - ostrzega hiszpański dziennik "Marca" giganta - Real Madryt przed spotkaniem z kopciuszkiem z Ligeu 1 w Champions League. Dla Polaka to kolejna okazja do rywalizacji z najlepszymi piłkarzami świata.

/AFP

Polak kontra Real i kłopoty z kolanem

Gospodarze liczą na Ireneusza Jelenia, który z powodu bólu w kolanie nie zagrał w ostatnim spotkaniu ligowym przeciw Nancy. Real z pewnością ruszy do przodu zostawiając Polakowi pod swoją bramką sporo miejsca. Jelenia czeka jednak bardzo trudne zadanie - zespół Mourinho ma najlepszą defensywę w Hiszpanii. Stracił zaledwie jednego gola, a do celnego strzału na bramkę Ikera Casillasa dopuszcza co 70 minut! Jeśli Polak będzie miał szansę, musi być bardzo skoncentrowany.

Trener Jean Fernandez nie chciał zdradzić, czy Jeleń zagra w podstawowym składzie, czy wejdzie z ławki. Na pewno jednak Polaka wielki rywal obawia się najbardziej. Innym z graczy Auxerre wyróżnianym przez prasę w Hiszpanii jest 29-letni Benoit Pedretti przedstawiany jako następca Zinedine'a Zidane'a. Hiszpanie podkreślają też związki byłej gwiazdy Realu z obecnym trenerem Auxerre, który pracując w Cannes wziął 17-latka do pierwszej drużyny. Fernandez wspomina wizytę ojca i matki młodego Zizou, którzy byli zdumieni, że ich syn dostaje tak wielką szansę.

Francuski koszmar powróci?

Real źle wspomina swoją ostatnią wizytę we Francji, gdzie 7 miesięcy temu w 1/8 finału przegrał z Lyonem 0-1, a potem odpadł z Ligi Mistrzów remisując 1-1 na Santiago Bernabeu. Hiszpanie pocieszają się jednak, że Auxerre to jednak znacznie łatwiejszy rywal. Poza tym właśnie w Champions League przeciw Ajaksowi drużyna Mourinho rozegrała najlepszy mecz w tym sezonie wygrywając 2-0. Jeden z hiszpańskich dziennikarzy zapytał trenera Realu, czy zagwarantuje, iż i tym razem będzie dobrze. Mourinho się zirytował odpowiadając pytaniem: "A czy ty możesz zagwarantować, że będziesz tu jutro?". Dodał, że gwarantować nic nie jest w stanie, ale zwykle osiągał w piłce to co chciał, więc i tym razem ma wielkie nadzieje.

Cała konferencja przed meczem była wielkim show Portugalczyka. Zaczęła się spokojnie i niewinnie: najpierw Mourinho serdecznie wyściskał Guy Rouxa - legendarnego szkoleniowca Auxerre, potem jednak pokłócił się z dziennikarzami i opuścił salę. Zirytowały go już zacytowane przez kogoś z sali słowa nowego trenera Sevilli Gregorio Manzano krytykujące grę ofensywną jego drużyny. - Jak on się nazywa? - zapytał Mourinho. - Manzano? Nie znam człowieka - dodał lekceważąco, choć Manzano pracuje w Primera Division 10 lat.

Ten mecz zdeklasował pozostałe

Czarę goryczy przelały pytania o skrzydłowego Pedro Leona, którego Mourinho nie zabrał do Francji. Trener Realu powiedział, że to nienormalne, by dziennikarze zajmowali się tymi, którzy nie zagrają, potem dodał, że tłumaczyć to on się może prezesowi Florentino Perezowi, aż wreszcie zakpił, że Pedro Leon to nie Zidane, Di Stefano, czy Maradona. Potem wstał, pożegnał się z Rouxem i ostentacyjnie wyszedł w połowie konferencji.

Mecz Auxerre - Real zdeklasował pozostałe w tej kolejce. W ankiecie poprosiliśmy Was o wskazanie pojedynku, który ma dzisiaj komentować w serwisie "Na żywo" Roman Kołtoń. Aż 60 proc. głosów spośród 17 tys. oddaliście właśnie na konfrontację francuskiego "Kopciuszka" z "Królewskimi". Kierowaliście się pewnie sympatią dla Jelenia. Sęk w tym, że nasz czołowy napastnik może w ogóle nie zagrać! Drugie miejsce w ankiecie zajął mecz Ajax Amsterdam - AC Milan (16 proc.). Zobacz wyniki ankiety!

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje