- Wiadomość o śmierci Michała Joachimowskiego to dla mnie duży szok, gdyż jeszcze w sobotę wieczorem razem bawiliśmy się na marszałkowskim balu dobroczynnym w Toruniu. Jestem trochę młodszy od Michała i pamiętam jak w latach siedemdziesiątych podziwiałem go jako zawodnika. Osiągał wspaniałe wyniki, rekordzista Polski, halowy mistrz Europy, wspaniały kolega. Wielki żal w sercu. Był jest i na zawsze zostanie w naszej pamięci - powiedział prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Lekkiej Atletyki Krzysztof Wolsztyński. Urodzony w Żninie lekkoatleta w trakcie kariery sportowej reprezentował bydgoskie kluby Budowlanych i Zawiszy oraz Polonię Warszawa. Wystartował także w letnich igrzyskach olimpijskich w Monachium (1972) i Montrealu (1976). Jego największym osiągnięciem było zdobycie tytułu halowego mistrza Europy w 1974 roku. W Goeteborgu wynikiem 17.03 m ustanowił wówczas halowy rekord świata (nadal aktualny halowy rekord Polski). Dwukrotnie zdobył także srebrny medal - w Rotterdamie (1973) oraz w Katowicach (1975). Po zakończeniu kariery sportowej zajął się polityką, był między innymi wicewojewodą bydgoskim, a później kujawsko-pomorskim. Bez powodzenia kandydował do Sejmu w 2001 i 2005 roku oraz do Parlamentu Europejskiego w 2004. W 2001 roku został odznaczony medalem Kalos Kagathos, przyznawanym wybitnym sportowcom, którzy w uprawianych dyscyplinach osiągnęli co najmniej poziom mistrzostwa na skalę krajową, a później zdobyli wybitną pozycję i uznanie poza sportem. Z wykształcenia był prawnikiem. Ukończył studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ostatnio był prezesem Pomorsko-Kujawskiej Izby Budownictwa w Bydgoszczy. Jeszcze w sobotni wieczór Michał Joachimowski brał udział w Marszałkowskim Balu Dobroczynnym w Toruniu. W niedzielę doznał rozległego zawału serca i zmarł.