- Przestrzegam przed hurraoptymizmem, bo nikt się przed nami nie położy na korcie. Podchodzimy do tego meczu z pokorą. Szanujemy rywalki, ale też nie boimy się. Znamy swoją wartość - zaznaczył Celt. Losowanie ośmiu par barażowych odbyło się we wtorek w Londynie. "Biało-Czerwone" awans do tego etapu rywalizacji wywalczyły za sprawą udanego występu w ubiegłym tygodniu w turnieju Grupy I strefy euro-afrykańskiej w luksemburskim Esch-sur-Alzette. Brazylijki przegrały w tym samym czasie we Florianopolis mecz kwalifikacyjny o turniej finałowy Grupy Światowej z Niemkami 0-4. Polki zajmują 21. miejsce w rankingu narodowym ITF, a ekipa "Canarinhos" plasuje się tuż przed nimi. Najwyżej notowaną Brazylijką w zestawieniu WTA singlistek jest Beatriz Haddad Maia (147.), która nie zagra jednak w kwietniowym barażu z powodu dyskwalifikacji za doping. Drugą rakietą tego kraju jest 218. na światowej liście Gabriela Ce. - Zdecydowanie można było trafić gorzej, ale powtórzę, że przestrzegam przed hurraoptymizmem. Nieraz mecze w Pucharze Federacji pokazywały już, że ranking nie gra. Spotkania w tych rozgrywkach wiążą się z dodatkowym ładunkiem emocjonalnym i nie brakuje zaskakujących wyników - argumentował kapitan "Biało-Czerwonych". Baraż odbędzie się w dniach 17-18 kwietnia, a gospodarzem będą Polki. Zwyciężczynie tego meczu w przyszłym roku wystąpią w kwalifikacjach o awans do turnieju finałowego elity. - Logistycznie to na pewno plus, że nie będziemy musieli lecieć do Brazylii. W tym okresie rywalizacja w tourze przeniesie się już ze Stanów Zjednoczonych do Europy i na korty ziemne. Dobrze, że unikniemy konieczności zmiany strefy czasowej. Poza tym zagramy przed swoją publicznością. Mam nadzieję, że przyjdzie sporo kibiców, by nas dopingować - dodał Celt. W Esch-sur-Alzette miał on do dyspozycji najsilniejszy skład: Magdę Linette, Igę Świątek, Magdalenę Fręch, Alicję Rosolską i Maję Chwalińską. - Jest wola zawodniczek i będę robił wszystko, byśmy w kwietniu też wystąpili w najmocniejszym składzie. Zostały jednak jeszcze dwa miesiące. Oby dziewczyny omijały kontuzje - zastrzegł. Na razie nie podano, które miasto będzie gospodarzem barażu z Brazylijkami. Autor: Agnieszka Niedziałek