W lipcu reprezentacja Polski w siatkówce wywalczyła brązowe medale w rozgrywkach Ligi Narodów. W meczu o trzecie miejsce nasze Orły pokonały drużynę ze Słowenii 3:0. Teraz zawodnicy czekają na wiadomość od selekcjonera. Wydawało się, że szkoleniowiec "Biało-Czerwonych" po ostatnim spotkaniu Polaków w LN ogłosi kadrę na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Tak się jednak nie stało. Serb postanowił przetrzymać w niepewności swoich podopiecznych. "Nie ogłoszę 12-tki teraz. Najpierw muszą dowiedzieć się zawodnicy, którzy z nami nie pojadą do Paryża. Musimy usiąść, pogadać, muszę wytłumaczyć, dlaczego moja decyzja jest taka, a nie inna. A przecież nie będę tu trzymał 17 zawodników, muszą pojechać do domu. Dlatego najprawdopodobniej nie w tym tygodniu, ale dopiero w przyszłym ogłoszę 12-tkę" - mówił trener. Ostateczny termin na podanie nazwisk graczy, którzy pojadą do Francji, walczyć o olimpijskie medale mija 8 lipca. Jak wykorzystują wolny czas nasi kadrowicze? Bartosz Kurek wyjechał z żoną Anną na wycieczkę do Austrii, natomiast Bartosz Bednorz postanowił... rozstać się z autem. Siatkarz reprezentacji Polski musiał zabrać głos. Fanki go mocno zaskoczyły Obecnie zawodnik skupia się na siatkówce, choć z racji przedłużającej się ostatecznej decyzji szkoleniowca ws. igrzysk, musiał znaleźć sobie inne zajęcie, żeby na chwilę odciążyć głowę. "Bedni" poinformował w mediach społecznościowych, że wystawia auto. Na te wieści błyskawicznie zareagowały fanki, które w ofercie samochodu zauważyły numer kontaktowy do siatkarza. Jak się okazało, kibicki obsypały sportowca wiadomościami. Sam musiał w końcu zareagować. Nie da się ukryć, że 29-letni przyjmujący w zespole Nikoli Grbicia cieszy się ogromną popularnością fanek. Zawodnik stara się dużo nie mówić o swoim życiu prywatnym, jednak jakiś czas temu w Podcaście Olimpijskim Interii zdradził, że znów jest singlem. Sportowiec od 2021 roku był związany z modelką, Karoliną Bryniarską, jednakże ich związek nie przetrwał próby czasu. Mimo zmiany statusu Bednorz z klasą wypowiedział się o swoich eks. "Mam do nich ogromny szacunek. Wiem, że na różnych etapach, będąc w swoich związkach, miałem ogromne wsparcie, bo jednak przegrywałem, wracałem do domu i po prostu byłem ze swoją partnerką, która mnie wspierała. I nawet teraz, jak już nie jestem w związku, to bardzo to doceniam" - wyznał. Stefano Lavarini odkrył karty. Oto kadra siatkarek na igrzyska w Paryżu