Bartosz Bednorz nie mógł doczekać się końca rozgrywek klubowych. Podczas gdy większość jego kolegów z kadry walczyła o prestiżowe trofea, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, w której grał 29-latek, nawet nie awansowała do ośmiozespołowej fazy play-off PlusLigi. Złożyło się na to kilka spraw. Przede wszystkim trzykrotni triumfatorzy Ligi Mistrzów mieli ogromne kłopoty z urazami ważnych graczy. Chyba nie trzeba nikogo przekonywać jak wiele zespół stracił na samej nieobecności Aleksandra Śliwki. Etatowy reprezentant kraju nabawił się kontuzji dłoni i najważniejszą fazę sezonu przesiedział przymusowo na ławce. Świetny początek Polaków w Lidze Narodów. Bednorz jednym z bohaterów Niedawny jubilat na szczęście pomaga kadrze od początku międzynarodowego grania o stawkę. 29-latek zastępuje w roli kapitana Bartosza Kurka, co chyba jeszcze bardziej motywuje go do gry na wysokim poziomie. Polacy świetnie zaczęli tegoroczną Ligę Narodów. W trzech pierwszych spotkaniach podopieczni Nikoli Grbicia stracili tylko jednego seta i to z nie byle kim, bo ambitną Kanadą. Nie bez powodu wspominamy o tej reprezentacji. Jednym z bohaterów starcia z przedstawicielami innego kontynentu był Bartosz Bednorz. Gwiazdor PlusLigi momentami grał jak z nut i uzbierał aż dziewiętnaście punktów. Pomimo, że "Biało-Czerwoni" zapewnili już sobie kwalifikacje olimpijską, nie traktują Ligi Narodów ulgowo. Chodzi nie tylko o ranking na podstawie którego rozstawione zostaną zespoły w turnieju w Paryżu. Każdy z zawodników chce pewnie też jak najlepiej zaprezentować się przed trenerem i w ten sposób zwiększyć swoje szanse na wylot do stolicy Francji. Właśnie o tę kwestię Sara Kalisz w TVP Sport zapytała wprost Bartosza Bednorza. Tego potrzebują polscy siatkarze na igrzyskach olimpijskich Bartosz Bednorz jednocześnie wierzy w siebie i wie, że stać go na grę na najwyższym światowym poziomie. "Jestem pewny swoich umiejętności, ale nie wyjazdu na igrzyska. Do tego czasu może się wiele rzeczy wydarzyć. Najważniejsze, żeby każdemu z nas dopisało zdrowie. Całe szczęście, w razie problemów, mamy tak bogatą w świetnych zawodników reprezentację, że naprawdę jest w czym wybierać" - zakończył. "Orły" w sobotę mają dzień wolny. Do gry powrócą w niedzielę 26 maja o godzinie 13:00. Transmisja ze spotkania w Polsacie Sport 1 oraz TV 4.