Błaszczykowski ogłosił całemu światu, wszystko przy ważnej okazji. Takie ma poglądy religijne
Jakub Błaszczykowski, były piłkarz reprezentacji Polski zdecydował się zdradzić publicznie, jakie ma podejście do wiary i Pana Boga. Wszystko miało miejsce przy okazji Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 roku, gdy był jednym z ambasadorów wydarzenia. Swoją wypowiedzią nie pozostawił żadnych wątpliwości.

Jakub Błaszczykowski to zdecydowanie jeden z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu. Były kapitan reprezentacji Polski piłkarzy karierę zakończył w 2023 roku jako legenda Wisły Kraków. W związku z tym rzadko wypowiada się w sprawie swojej wiary oraz podejścia do religii.
Wszystko zmieniło stało się jasne w 2016 roku, gdy jako ówczesny zawodnik włoskiej Fiorentiny został ambasadorem Światowych Dni Młodzieży, które odbywały się w Krakowie. W rozmowie z portalem "life4style.pl" wskazał wprost, co uważa. Jego słowa nie pozostawiły żadnych wątpliwości.
Jak mówił bardzo często czyta Pismo Święte oraz podejmuje się modlitwy. Do tego wskazuje, że mimo niechęci, jaką czasem ma, modlitwa daje mu ogromną siłę. Zdradził również, że jego obowiązkiem jest przyznawanie się do Chrystusa.
- Najważniejsza jest dla mnie codzienna Eucharystia i czytanie Pisma Świętego. Czasami zwyczajnie, po ludzku, nie chce mi się. Modlitwa daje mi jednak siłę i staram się jej nie zaniedbywać. Wiem, że ani sława, ani pieniądze nie dają tyle radości, co bycie z Bogiem. Wiem, że moim nadrzędnym obowiązkiem jest przyznawać się do Chrystusa. W swoich wypowiedziach staram się dawać o Nim świadectwo. Z otrzymywanych listów wiem, że jest ono przez ludzi przyjmowane. Jestem zwykłym człowiekiem i moim nadrzędnym obowiązkiem jest głosić Chrystusa. Pan Bóg ma plan względem każdego, każdemu udziela odpowiednich darów, a naszym zadaniem jest ich nie zmarnować, lecz wykorzystać, dając świadectwo o Chrystusie - powiedział.
Błaszczykowski jasno ws. swojej wiary
Były piłkarz zdradził także, że stara się namawiać ludzi do wiary i częstej modlitwy. Wskazał, że czasem, gdy jest bardzo trudno, to każdy z nas wówczas zaczyna odwoływać się do Jezusa i Boga, nawet nie pamiętając o tym na co dzień.
Ja osobiście z dużą wiarą na co dzień i z dużym przekonaniem o tym, że Chrystus pomaga w życiu codziennym, staram się w pewnym sensie namawiać ludzi do tego aby nie zapominali o tym, co jest dla nas najważniejsze, czyli wiara i modlitwa
- Myślę, że każdy z nas w momencie, w którym jest ciężko, kiedy są problemy i nie można już liczyć na lekarzy, na inne rzeczy, wtedy zaczyna się odwoływać do wiary, wtedy są te momenty, kiedy prosi się Jezusa, Boga aby dał zdrowie, nie zawsze pamiętając o tym na co dzień - tłumaczył.
Aktualnie Jakub Błaszczykowski jest akcjonariuszem Wisły Kraków oraz jednym z wiceprzewodniczących rady nadzorczej klubu.














