Prezydent FIVB Graca podejrzany o defraudację w Brazylii
Prezydent Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej (FIVB) Ary Graca jest w grupie podejrzanej o oszustwa podatkowe i pranie pieniędzy - poinformowała prokuratura w Rio de Janeiro. W czwartek przeszukano dom działacza, który znajduje się w Brazylii.
Policja przeszukała także siedzibę Brazylijskiej Federacji Piłki Siatkowej (CBV) w Rio de Janeiro, której Graca przewodniczył w latach 1997-2012, zanim został szefem FIVB.
Śledztwo dotyczy także dziewięciu innych byłych prezesów CBV oraz lokalnych polityków i biznesmenów.
Według prokuratury Graca jest podejrzany o sprzeniewierzenie środków wpłaconych przez głównego sponsora CBV - bank państwowy Banco do Brasil - oraz o pranie ich na podstawie fikcyjnych kontraktów z firmami-widmo. Te ostatnie zakładane były w Saquaremie, nadmorskim kurorcie położonym 100 km od Rio de Janeiro, w którym znajduje się centrum treningowe reprezentacji w siatkówce halowej i plażowej.
Przeszukano także dom byłego burmistrza Saquaremy Antonio Peresa Alvesa. Jest on podejrzany o wydawanie dekretów sprzyjających tworzeniu firm-przykrywek.
Ary Graca w tarapatach
Policja w Rio de Janeiro stwierdziła, że kontrakty dotyczyły "niewypłaconych usług, fałszywego podnajmu nieruchomości komercyjnych i aktywów bez wsparcia finansowego" i były warte łącznie 52 miliony brazylijskich reali (10 milionów dolarów).
CBV wydała oświadczenie, w którym potwierdziła przeszukanie swojej siedziby i ośrodka w Saquaremie.
"Według śledztwa federacja mogła paść ofiarą swoich byłych szefów, którzy stworzyli fałszywe kontrakty, aby przekierować fundusze z instytucji. Obecne kierownictwo będzie w pełni współpracować przy dochodzeniu i - jeśli zostanie udowodniona strata finansowa - podejmie wszelkie konieczne środki, aby całkowicie zwrócić te kwoty społeczności siatkarskiej" - zaznaczono w komunikacie.
Prawnicy 78-letniego Gracy zaznaczyli, że ich klient, który mieszka w Lozannie - gdzie mieści się siedziba FIVB - był zaskoczony przeszukaniem jego domu w Rio de Janeiro. Według nich "przekazał on już wszystkie niezbędne wyjaśnienia wymiarowi sprawiedliwości i pozostaje do dyspozycji władz".
an/ co/