Porażka z Włochami to nie wszystko. Błyskawiczne konsekwencje, FIVB ogłosiła
W sobotnie popołudnie niestety zakończyły się marzenia Polaków związane ze złotym medalem mistrzostw świata. Po koncertowych wcześniejszych występach, tym razem zdecydowanie lepsi okazali się Włosi. Siatkarze z Półwyspu Apenińskiego nie stracili choćby jednego seta i zasłużenie powalczą jutro o obronę tytułu. Podopieczni Ferdinando De Giorgiego otrzymali ponadto dobre wieści od międzynarodowej federacji.

Przed meczem mało kto spodziewał się aż tak smutnego zakończenia. Nasi rodacy okazali się kompletnie bezradni. Wydawało się, że przynajmniej ich łupem padnie trzecia partia. Długo prowadzili, lecz ostatecznie zostali dogonieni przez przeciwników. Faworyzowani wicemistrzowie olimpijscy od samego początku nie mieli jednak łatwo. Tuż przed rozpoczęciem potyczki pojawiła się informacja o urazie Bartosza Kurka.
"Niestety... Ale jak mówiłem wiele razy, gramy z tym co mamy. Będziemy grać z Kewinem i to wszystko. (…) W tym sezonie mieliśmy tyle kontuzji, że przestałem je w pewnym momencie liczyć. Ale ponownie podkreślam, radzisz sobie z tym co masz i musimy grać w takich, a nie innych okolicznościach" - oznajmił jeszcze przed pierwszą piłką serbski selekcjoner "Biało-Czerwonych", który rozmawiał z Polsatem Sport. Jego zatroskana mina mówiła więcej niż tysiąc słów. I niestety uśmiech nie zagościł także na twarzy trenera tuż po godzinie 14:00 naszego czasu.
Polacy stracili ponad piętnaście punktów w rankingu FIVB. Ale są dalej na szczycie
Porażka z ekipą z Półwyspu Apenińskiego ma też konsekwencje w rankingu FIVB. Wynik 3:0 dla Włochów oznacza, iż do prestiżowego zestawienia dopiszą sobie 15,12 punktu. Dokładnie tyle samo stracą natomiast Polacy. Na tym na szczęście kończą się złe wieści. Podopieczni Nikoli Grbicia odskoczyli pozostałym reprezentacjom do tego stopnia, że dalej plasują się na czele. Różnica między drugą Italią jednak stopniała. Wynosi ona obecnie 7,83 punktu. Czołową trójkę uzupełnia Brazylia.
Oba zespoły rozegrają jeszcze na Filipinach po jednej potyczce. Siatkarze Ferdinando De Giorgiego o złoto skonfrontują się z Bułgarami. "Orły" muszą natomiast pokonać Czechów, by uplasować się na najniższym stopniu podium. Początek meczu z naszymi południowymi sąsiadami zaplanowano na godzinę 8:30. Tekstowa relacja na żywo w Interia Sport.
Czołowa dziesiątka rankingu FIVB:












