Jeszcze w ubiegłym sezonie Kaczmarek wydawał się olimpijskim pewniakiem. Teraz jednak jego sytuacja bardzo się skomplikowała. Według wielu dziennikarzy i niektórych kibiców atakujący nie powinien znaleźć się ze względów sportowych w kadrze Grbicia na igrzyska. Serb musi jeszcze podjąć decyzję. Szaleństwo po wygranej nad Słowenią. Wyjątkowe sceny w Łodzi, tak świętowali Polacy Łukasz Kaczmarek wypomniał dziennikarce błąd Kaczmarek po meczu o trzecie miejsce w Lidze Narodów poszedł porozmawiać z dziennikarzami. W pewnym momencie zatrzymał się przy reporterce "Przeglądu Sportowego", Edycie Kowalczyk. Postanowił wypomnieć jej błąd w artykule. "Ja nie wiem, czy ja mogę z panią udzielać wywiadów, bo pani tutaj błędne informacje podaje w "Przeglądzie Sportowym" Jakie? Że trzy błędy w ataku popełniłem, a były dwa" - mówił siatkarz, a dziennikarka poinformowała, że ma zamiar od razu to poprawić. Wtedy jednak Łukasz Kaczmarek zdobył się na ironiczną uwagę. "Ale lepiej się klika, że Kaczmarek się nie nadaje na igrzyska, nie?". Łukasz Kaczmarek walczy o igrzyska Wiadomo już, że z atakujących na igrzyska pojedzie na pewno Bartosz Kurek. Poza nim w składzie jest miejsce dla jeszcze jednego atakującego. O miejsce walczą Bartłomiej Bołądź i Łukasz Kaczmarek. Zabrali Polakom marzenia o złocie. Nie dali się złamać, triumf w finale Ligi Narodów Za tym drugim przemawia doświadczenie, a za pierwszym dyspozycja w tym sezonie. Nikola Grbić ma trudny orzech do zgryzienia i musi zdecydować się, na kogo postawić i kogo zostawić w Polsce. Widać, że Kaczmarek bardzo przeżywa rywalizację ze swoim kolegą z drużyny.