Na konferencji prasowej Cretu powiedział, że chociaż chciałby nadal kontynuować współpracę z zespołem, to jednak nadszedł czas na zmiany."Przede wszystkim chcę powiedzieć, że ta decyzja nie została podjęta z powodu wyników w mistrzostwach Europy. Chociaż jest to dla mnie bardzo trudne, to muszę zakończyć swoją podróż z reprezentacją Estonii, która była dla mnie jako trenera wyjątkowa. Znalazłem wsparcie ze strony kibiców, od których otrzymałem niesamowitą energię" - powiedział Cretu."Mam wrażenie, że zawodnicy potrzebują nowej energii i nowej motywacji, aby się rozwijać, kogoś innego, kto by ich poprowadził. To najlepsze dla zespołu. Naprawdę kocham tę drużynę, kibiców i ten kraj. Ale reprezentacja musi iść dalej. Te trzy kolory, niebiesko-czarno-białe, zawsze będą w moim sercu. Czuję się tu jak w domu i mam nadzieję, że ktoś da drużynie tyle samo lub więcej" - dodał."Zrobimy wszystko, aby stworzyć najlepszą drużynę na mistrzostwa Europy w 2021 roku, których będziemy współgospodarzem" - stwierdził prezes Estońskiego Związku Piłki Siatkowej Hanno Pevkur.Cretu prowadził reprezentację Estonii od 2014 roku. Pod jego kierunkiem Estończycy trzy razy występowali w finałach mistrzostw Europy. W 2017 i 2018 roku Cretu został wybierany trenerem roku w Estonii. RK