Boniek wskazał na wielki problem reprezentacji. "Wynoszą informacje"
Zbigniew Boniek wciąż ma sporo kontaktu z grającymi wciąż piłkarzami i wie, co w reprezentacji piszczy. W rozmowie z Romanem Kołtoniem w jego programie "Prawda Futbolu" skupił się m.in. na wyborze nowego selekcjonera oraz tym, co według niego wciąż jest nierozwiązanym problemem polskiej kadry. W tej sprawie miał nawet kontaktować się z nim kiedyś Robert Lewandowski.

Boniek już w czerwcu opowiadał publicznie o tym, kto jest odpowiedzialny za wycieki informacji z reprezentacji Polski. Oskarżał o to wówczas Tomasza Kozłowskiego, który zajmuje się komunikacją PZPN z mediami. "Piłkarze zaczęli się orientować, co się tam dzieje. Jak wypływają informacje. Do kogo one idą. Michał [Probierz - przyp. red.] zostawia tę reprezentację i to są tylko i wyłącznie zgliszcza. Nie wyobrażam sobie, że przyjdzie nowy trener, a dalej za komunikację będzie odpowiadał Kozłowski" - mówił w czerwcu w rozmowie z Kanałem Sportowym.
Zbigniew Boniek mówił o wielkim problemie reprezentacji Polski
Już niebawem polscy kibice poznają nowego selekcjonera polskiej kadry. Najpewniej zostanie nim dobrze znany w Polsce trener Jan Urban. Tymczasem Zbigniew Boniek zaalarmował, że przed jego oficjalnym ogłoszeniem w kadrze aż roi się od problemów, z czego jeden z nich jest poważny. W ostatnim czasie rozmawiał o nim również z Robertem Lewandowskim.
Roman Kołtoń w programie "Prawda Futbolu" rozmawiał ponad godzinę ze Zbigniewem Bońkiem na temat ostatnich wydarzeń w polskiej piłce. Temat nie mógł nie zejść na nowego selekcjonera reprezentacji i samą kadrę. Były prezes PZPN postanowił ujawnić swój punkt widzenia w tej sprawie.
Zbigniew Boniek rozmawiał o tym z Lewandowskim
"Ja rozmawiałem telefonicznie cztery dni temu z Robertem. Ucięliśmy sobie dość długą, fajną, przyjacielską rozmowę. To, co mogę powiedzieć, to fakt, że jest kilku ludzi przy reprezentacji, których piłkarze totalnie nie tolerują. Uważają, że to osoby, które wynoszą informacje, są tam niepotrzebne. O to trzeba zadbać" - ujawnił Boniek.
Jednocześnie zaznaczył, że w czasie, gdy sam był odpowiedzialny za kadrę, zdarzały się spięcia i problemy, ale były rozwiązywane w swoim gronie, a nie wychodziły poza nie. Od tamtego czasu jednak zmieniło się też wiele w kontekście mediów, a problemy wokół reprezentacji i frustracja kibiców tylko narastają.












