Walter stwierdził również, że inwestycja w Legię, nie może przynieść strat i pod takim kątem robiony jest biznesplan. - Żeby wejść w Legię, trzeba wyłożyć na dzień dobry kilka milionów dolarów. Jesteśmy pod presją czasu. Dzięki uprzejmości pana Zarajczyka umowa przedwstępna została przedłużona o dwa miesiące. Jedyną gwarancją, że nie "umoczymy", jest uznanie przez władze miasta, że Legia jest na tym terenie gospodarzem, a stadion będzie jej domem. Ja z kolei gwarantuję, że jeśli tak się stanie, to potrafimy wygenerować środki na działalność klubu - dodał Walter.