Partner merytoryczny: Eleven Sports

Tyle zarobił Sepp Blatter w 2015 roku

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

FIFA ujawniła, że jej poprzedni prezydent, Sepp Blatter, w ostatnim pełnym roku na swoim stanowisku zarobił 3,32 mln euro.

Sepp Blatter
Sepp Blatter/AFP

Wynika tak z raportu finansowego Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA). Według oficjalnych danych, organizacja po raz pierwszy od 2002 roku zanotowała stratę - 109,8 mln euro.

Zarobki byłego już prezydenta FIFA zawsze były owiane tajemnicą, ale zgodnie z wprowadzonymi niedawno zmianami do statutu teraz dochody włodarzy światowej federacji będą jawne.

Na ubiegłoroczne wynagrodzenie Blattera złożyła się m.in. nagroda jubileuszowa otrzymana z okazji 40-lecia pracy w FIFA, którą rozpoczął w 1975 roku na stanowisku dyrektora technicznego. Z tego tytułu otrzymał 400 tys. euro.

Z ujawnionego w czwartek raportu wynika również, że Jerome Valcke, który w 2015 roku pełnił funkcję sekretarza generalnego organizacji, otrzymał z FIFA 1,94 mln euro. Z kolei każdy z członków Komitetu Wykonawczego mógł liczyć na uposażenie w wysokości 270 tys. euro.

Zarobki Blattera czy nawet Valcke'ego były dużo wyższe niż np. przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) Thomasa Bacha, którego roczna pensja wynosi 225 tys. euro.

Według informacji Niemieckiej Agencji Prasowej DPA, Gianni Infantino, niedawno wybrany na szefa FIFA, ma zarabiać mniej niż nowy sekretarz generalny organizacji, którego nazwisko nie jest jeszcze znane.

Piłkarska centrala, która od kilku miesięcy zmaga się z potężnym kryzysem zaufania wskutek skandalu korupcyjnego, w 2015 roku zanotowała pierwszą od 2002 roku stratę. Wyniosła ona 109,8 mln euro. Złożyły się na nią m.in. nieprzewidziane wcześniej koszty adwokackie i sądowe oraz wydatki na nieplanowane spotkania czy narady.

Rezerwy finansowe FIFA wynoszą obecnie 1,206 miliarda euro, ale są o 165 mln niższe niż przed rokiem.

Prognozy na najbliższe lata są jednak optymistyczne - w cyklu finansowym, który zakończy się w 2018 roku, po mundialu w Rosji, planowany jest zysk na poziomie 90 mln euro.

"Myślę, że pakiet niedawno przyjętych reform sprawi, iż szybko pokonamy obecne zakręty i niedługo będziemy mogli się skupić wyłącznie na futbolu. Zrobię wszystko, by FIFA pod moim kierownictwem stała się silniejszą i bardziej przejrzystą organizacją" - zapewnił Infantino.

26 lutego zakończył się 18-letni okres rządów Blattera w FIFA. Jego następcą został Infantino, dotychczas sekretarz generalny UEFA.

W grudniu Blatter, który 10 marca skończył 80 lat, i szef UEFA Platini zostali zdyskwalifikowani na osiem lat w związku z podejrzeniem o korupcję, później karę zmniejszono do sześciu.

Sprawa dotyczyła przelewu w wysokości dwóch milionów franków (1,82 mln euro) z 2011 roku. Obaj utrzymują, że było to wynagrodzenie za pracę, którą Francuz wykonał na rzecz światowej federacji 10 lat wcześniej, a umowa była ustna. Komisja Etyki uznała te tłumaczenia za "mało przekonujące" i uznała, że dopuścili się przekroczenia norm etycznych.

W czwartek Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) poinformował, że wpłynęło odwołanie Blattera, który domaga się anulowania wszelkich kar nałożonych przez FIFA. Wcześniej z tej samej drogi skorzystał Platini.

Z kolei Valcke w styczniu został zwolniony z FIFA, także pod zarzutem korupcji, m.in. miał brać udział w oszustwach przy sprzedaży biletów na mecze mistrzostw świata. Wcześniej pełniący funkcję sekretarza generalnego działacz został zawieszony na 90 dni. On także nie przyznaje się do popełnienia jakichkolwiek wykroczeń, choć w czwartek szwajcarski wymiar sprawiedliwości wszczął wobec niego "postępowanie kryminalne".

Ostatnim aktem ciągnącej się od wielu miesięcy afery korupcyjnej w FIFA była opublikowana w środę informacja, że niektórzy jej członkowie przyjęli 10 mln dolarów łapówek w zamian za głosowanie na RPA przy wyborze gospodarza mundialu w 2010 roku. FIFA zapowiedziała, że będzie domagać się odszkodowania od osób oficjalnie oskarżonych o korupcję.

Afera nabrała rozpędu w maju ubiegłego roku. Przed kongresem w Zurychu zatrzymano kilku ważnych działaczy światowej federacji i postawiono im zarzuty korupcyjne oraz prania brudnych pieniędzy. Postępowanie w tej sprawie prowadzą amerykańskie organa ścigania, które oskarżyły 42 osoby.

PAP

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje