Portugalia - Belgia 2-1
Portugalia pokonała Belgię 2-1 w meczu kontrolnym przed rozpoczynającymi się w czerwcu mistrzostwami Europy w piłce nożnej. "Czerwone Diabły" prowadzą w rankingu FIFA, a Portugalia zajmuje siódme miejsce.

Mecz miał zostać rozegrany w minioną środę w Brukseli, ale został przeniesiony do portugalskiej Leiry po tym, jak w stolicy Belgii doszło do zamachów terrorystycznych. We wtorek piłkarze uczcili pamięć ofiar. Wyszli na boisko razem, trzymając się za ramiona, a nie jak zawsze w dwóch oddzielnych szeregach. Na trybunach było wiele flag belgijskich, a część kibiców gospodarzy odśpiewała hymn gości, którego tekst zamieścił największy w kraju dziennik sportowy "A Bola". Wcześniej Belgowie wybiegli na rozgrzewkę w koszulkach z napisem: "Ku pamięci ofiar w Brukseli 22.03.2016".
W 10. minucie Cristiano Ronaldo "założył siatkę" piętą jednemu z rywali i wypracował pozycję strzelecką João Mário, ten huknął z dystansu, ale Thibaut Courtois odbił piłkę. Niespełna dwie minuty później bramkarz Belgii odbił piłkę po "główce" Naniego, a po chwili sparował futbolówkę na spojenie słupka z poprzeczką po uderzeniu głową CR7.
Courtois nie uratował swojego zespołu w 20. minucie. Belgowie nie przerwali akcji na swojej prawej stronie, w dodatku Thomas Vermaelen złamał linię spalonego i Nani w sytuacji sam na sam idealnie przymierzył.
Belgowie występujący bez kilku swoich kluczowych piłkarzy grali zbyt zachowawczo i oprócz Driesa Mertensa nie stwarzali poważniejszego zagrożenia pod bramką Portugalczyków. To właśnie on oddał pierwszy celny strzał na bramkę gospodarzy (37. minuta; Rui Patricio pewnie złapał piłkę).
Wcześniej Ronaldo świetnym podaniem otworzył drogę do bramki João Mário, ale ten źle przyjął piłkę i zmarnował okazję. Zrehabilitował się w 40. minucie, gdy idealnie dośrodkował na 5. metr, a Ronaldo głową wpakował piłkę do siatki.
Już po chwili powinno być 3-0, ale Andre Gomes spudłował w sytuacji sam na sam po kontrze Portugalczyków.
W 52. minucie Ronaldo znów stanął przed szansą po koszmarnym błędzie jednego z rywali, ale w sytuacji sam na sam strzelił obok słupka.
"Czerwone Diabły" zdobyły kontaktowego gola po akcji braci Lukaku. Wprowadzony na boisko chwilę wcześniej Jordan dośrodkował z lewego skrzydła, a Romelu z bliska pokonał Patricio.
Kolejnego gola dla Portugalii powinien zdobyć Ricardo Quaresma. Miał sporo miejsca i czasu, aby przymierzyć z 13 metrów, a tymczasem oddał kuriozalny strzał i piłka przeleciała daleko od bramki.
Portugalia - Belgia 2-1 (2-0)
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje