Pachniało katastrofą. Lewandowski i spółka wrócili z piekła. Oto tabela
FC Barcelona wreszcie przełamała się w Lidze Mistrzów. Podopieczni Hansiego Flicka długo nie potrafili przenieść dobrej dyspozycji ze zmagań krajowych do rozgrywek europejskich, ale wreszcie we wtorkowy wieczór zgarnęli pełną pulę. Tym razem Robert Lewandowski wraz z kolegami zaliczył udany powrót w konfrontacji z Eintrachtem Frankfurt. "Bordowo-Granatowi" awansowali tym samym w tabeli. Bezpośrednia przepustka do 1/8 finału wciąż jest możliwa.

Nie tak miał wyglądać sezon w Champions League dla FC Barcelona. Zaczęło się obiecująco, bo od wyjazdowego triumfu nad Newcastle United, lecz później "Duma Katalonii" na potęgę traciła punkty. Kibiców zapewne najbardziej bolał remis z dużo niżej notowanym Clube Brugge. Poza tym z podopiecznymi Hansiego Flicka zwyciężała Chelsea oraz PSG. Spotkanie idealne na przełamanie zaplanowano na wtorkowy wieczór. Do stolicy Katalonii zawitał Eintracht Frankfurt.
Dodatkowym atutem gospodarzy było Camp Nou. Od powrotu "Blaugrany" na legendarny stadion, ani razu nie przegrała ona domowej potyczki. "To było marzenie nas wszystkich. To ważne również w Lidze Mistrzów, bo to dla nas bardzo ważny mecz. Chcemy wygrać, zdobyć trzy punkty i pokazać nasz najlepszy poziom" - zapowiadał Hansi Flick na konferencji prasowej, cytowany przez "fcbarca.com".
Z piekła do nieba. FC Barcelona tym razem nie straciła punktów
Zaczęło się znakomicie, bo w dziesiątej minucie kibice ryknęli z radości po trafieniu Roberta Lewandowskiego. Celebracja nie trwała jednak długo, bo gol został skasowany po interwencji VAR. Te sceny chyba tylko nakręciły Niemców, którzy później wyszli na prowadzenie za sprawą Ansgara Knauffa. Miejscowi wreszcie przebudzili się w drugiej połowie. Dublet w zaledwie trzy minuty zanotował Jules Kounde. Goście nie znaleźli już na to odpowiedzi, więc do domu wrócą z niczym. "Blaugrana" zyskała za to kilka pozycji i wciąż może bezpośrednio awansować do 1/8 finału, nie rywalizując w play-off.
Na tym etapie zmagań zagra tylko osiem najlepszych ekip fazy zasadniczej. Drużyny z miejsc 9-24 czeka batalia w play-off. Póki co hiszpański team znajduje się w tym właśnie gronie. Katalończycy są dokładnie na czternastej lokacie.
TOP 8 Ligi Mistrzów i pozycja FC Barcelona po wtorkowych meczach:
1. Arsenal - 5 meczów, 15 punktów, bilans +13
2. Bayern Monachium - 6 m, 15 pkt, bilans +11
3. Atalanta - 6 m, 13 pkt, bilans +2
4. PSG - 5 m, 12 pkt, bilans +11
5. Inter - 6 m, 12 pkt, bilans +8
6. Real Madryt - 5 m, 12 pkt, bilans + 7
7. Atletico Madryt - 6 m, 12 pkt, bilans +3
8. Liverpool FC - 6 m, 12 pkt, bilans +3
…
14. FC Barcelona - 6 m, 10 pkt, bilans +3












