Poruszenie w Barcelonie. Flick zrezygnował z Lewandowskiego, nie ma już odwrotu
Barcelonę czeka w najbliższym czasie prawdziwy maraton wymagających spotkań, a rozpocznie go rywalizacja z Atletico Madryt. Hansi Flick przed spotkaniem z podopiecznymi Diego Simeone miał do podjęcia kilka kluczowych decyzji. Wątpliwości dziennikarzy dotyczyły obsady wielu pozycji, a trener Barcy raz jeszcze postanowił zaskoczyć. Kompletnie niespodziewanie posadził na ławce Roberta Lewandowskiego.
Hansi Flick najlepiej zdawał sobie sprawę z tego, jak wymagający jest najbliższy terminarz Barcelony. "Dumę Katalonii" czekają m.in. spotkania z Atletico Madryt, Realem Sociedad, a także z Benfiką w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Z tego względu niemiecki szkoleniowiec musiał podjąć kilka decyzji, które z perspektywy czasu mogą okazać się kluczowe.
Hansi Flick znów namieszał. Zmiany w kadrze Barcelony
FC Barcelona w grudniu mimo optycznej przewagi na boisku przegrała z Atletico Madryt 1:2. Należało więc pozmieniać kilka elementów, a może również koncepcji taktycznych. Hiszpanie spodziewali się, że Hansi Flick zastosuje wiele rotacji we wtorkowym spotkaniu. Trener Barcy kolejny raz nie zawiódł i poszedł pod prąd.
Pewnie miejsce między słupkami miał Wojciech Szczęsny, ale wątpliwości zaczynały się od zestawienia środka defensywy. "Mundo Deportivo", "AS", a także "MARCA" spodziewały się, że miejsce obok Inigo Martineza zajmie Pau Cubarsi. "SPORT" awizował do gry w wyjściowym składzie Ronald Araujo. Kibice obawiali się również o to, czy zdolny do gry będzie Lamine Yamal.
Skrzydłowy po rywalizacji z Las Palmas zgłaszał dolegliwości stopy, ale koniec końców nie tylko znalazł się w kadrze, ale także w wyjściowym składzie. Barca w ostatnich tygodniach stała się niemal całkowicie zależna od przebłysków geniuszu 17-letniego magika, co było widoczne w ostatniej kolejce.
Kompletnie niespodziewanie Hansi Flick zdecydował się na zrezygnowanie z Roberta Lewandowskiego i pozostawienie go na ławce rezerwowych. Kapitan reprezentacji Polski awizowany był do gry od pierwszych minut praktycznie przez wszystkie najpowazniejsze hiszpańskie dzienniki. Trener uznał jednak, że potrzebuje go wypoczętego w nadchodzących spotkaniach. Decyzja jest jedną z tych, od których nie ma już odwrotu. Jeśli ucierpi na tym wynik, pretensje kierowane będą głównie pod adresem trenera.
Oficjalne składy na mecz FC Barcelona - Atletico Madryt
FC Barcelona: Szczęsny - Kounde, Cubarsi, Martinez, Balde - De Jong, Pedri, Yamal, Olmo, Raphinha - Torres
Atletico: Musso - Llorente, Gimenez, Lenglet, Galan - Gallagher, De Paul, Barrios - Giuliano, Griezmann, Alvarez
