Wisła Kraków. Krzysztof Jakubik ukarany. Oto stanowisko szefa sędziów
Poznaliśmy już obsadę sędziowską 16. kolejki PKO Ekstraklasy. Zabrakło w niej nazwiska Krzysztofa Jakubika, który poprowadził ostatni mecz Wisły Kraków z Piastem Gliwice i popełnił dwa rażące błędy. Przez to najbliższe spotkania Ekstraklasy obejrzy przed telewizorem. Przydziału nie otrzymał również Daniel Stefański, który podczas meczu "Białej Gwiazdy" odpowiadał za system VAR.
This is a modal window.
Co wydarzyło się podczas meczu rozgrywanego w Krakowie? Przypomnijmy. Pierwsza kontrowersja miała miejsce w 31. minucie spotkania. W pole karne wbiegł napastnik Wisły Brown Forbes, gdzie został sfaulowany przez obrońcę Piasta. Arbiter Krzysztof Jakubik bez zawahania odgwizdał rzut karny. Wydawało się, że już po wszystkim, jednak wówczas interwencję podjęli sędziowie VAR (Daniel Stefański i Jarosław Przybył). Krzysztof Jakubik po obejrzeniu powtórek na monitorze zdecydował się zmienić swoją decyzję i odwołał rzut karny.
Druga sytuacja miała miejsce w 83. minucie spotkania. Jakub Świerczok chciał oddać strzał na bramkę, jednak to mu się nie udało, gdyż zamiast w futbolówkę, trafił w nogę obrońcy Wisły Kraków. Sędzia Jakubik odgwizdał za to rzut karny. Ponownie zainterweniowali sędziowie VAR. Tym razem, jak najbardziej prawidłowo, ponieważ arbiter popełnił poważny błąd. Krzysztof Jakubik pomimo obejrzenia powtórek podtrzymał swoją decyzję o rzucie karnym.
Wisła przegrała z Piastem 3-4 mimo że prowadziła już 3-0. Szalę zwycięstwa na korzyść przyjezdnych przechylił w końcówce spotkania Kristopher Vida.
- Brak sędziego Jakubika w obsadzie 16. kolejki Ekstraklasy ma oczywiście związek z meczem Wisły z Piastem - mówi w rozmowie z Interią przewodniczący Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Przesmycki. Nie potwierdził jednak, że tak samo wygląda sytuacja w przypadku sędziego Stefańskiego. Nie zdradził także, kiedy ponownie zobaczymy Jakubika na boiskach Ekstraklasy.
- Obaj poprowadzą teraz sparingi, co załatwiliśmy. I i II liga przecież jeszcze nie wystartowały. Ci arbitrzy, których zabrakło w obsadzie będą sobie trenowali w takich oto meczach - dodał Przesmycki.
