Partner merytoryczny: Eleven Sports

Hajto z Kłosem w obronie Wisły?

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Tomasz Hajto i Tomasz Kłos w jednym zespole? Czemu nie! Dwóch doświadczonych obrońców chce już jesienią ściągnąć prezes Wisły Płock Krzysztof Dmoszyński - poinformował "Przegląd Sportowy".

/Agencja Przegląd Sportowy

- Jeśli wygramy finał Pucharu Polski, transfery będą konieczne. Z Hajtą rozmawiałem ostatnio telefonicznie, oglądając mecz na Polonii. Przyznał, że chciałby jeszcze pograć za petrodolary na Bliskim Wschodzie. Jeśli to nie wypali, to może zagra za "petrozłotówki" w Płocku - dodał Dmoszyński.

Hajto przeżywa ciężkie chwile w zespole angielskiej Championship Derby County. Były reprezentant Polski rzadko łapie się do meczowej kadry popularnych "Baranów" nie mówiąc już o grze. Wszystko wskazuje na to, że przygoda Hajty w Anglii dobiega końca.

- Chyba jestem jeszcze za młody, żeby wracać do polskiej ligi. Rozmawiałem z panem Dmoszyńskim, sprawa jest otwarta. Ale pierwszeństwo na dziś mają Zjednoczone Emiraty Arabskie. Kilka dni temu skontaktował się ze mną Winfried Schafer, który trenuje tam jeden z klubów. Może na koniec pogram nad Zatoką Perską - mówił Hajto.

Kłos nie ukrywa, że prezes Wisły Płock powiedział mu o swoim pomyśle. - To była luźna, towarzyska rozmowa. Nie padły żadne konkrety. Myślałem, że żartował. Kontrakt w Krakowie mam ważny do grudnia. Dużo myślę o Wiśle, ale... Kraków. Chcę obronić tytuł. A potem w dobrej formie pojechać na mundial. Z "Giannim" obojętnie gdzie, ale zawsze chętnie zagram. Hajto to nie tylko show w mediach, ale też umiejętności i charakter. Niektórzy już go skreślili, ale to typowo polskie. Hajto jeszcze nie zginął. Zobaczycie, jeszcze się pokaże - wyznał Kłos.

Przegląd Sportowy/INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje