Mimo słabszych wyników, jesienią Wisła miała najlepszą frekwencję w Fortuna I lidze i jedną z najlepszych w Polsce. Wiosną krakowianie grają jednak świetnie, więc na mecze piłkarzy Radosława Sobolewskiego wejściówki rozchodzą się w mgnieniu oka. Wisła w tej rundzie wygrała osiem z dziewięciu meczów, a dała pokonać się tylko Puszczy Niepołomice (1:2). W ostatniej kolejce krakowianie jednak znów zagrali bardzo dobre spotkania i pewnie ograli Stal Rzeszów (3:1). - Wygraliśmy zasłużenie i cieszy nas kolejny zrobiony krok. Kolejny finał za nami i czekamy na następny mecz - podkreślał po spotkaniu Radosław Sobolewski, trener Wisły. Wisła Kraków. Nie ma już biletów na mecz z Chojniczanką Zaraz po spotkaniu rozpoczęła się sprzedaż biletów na kolejną potyczkę przy Reymonta - 29 kwietnia z Chojniczanką, ostatnią ekipą Fortuna I ligi. Jednak nawet na mecz z rywalem z samego dołu tabeli, bilety rozeszły się błyskawicznie, bo już w poniedziałek wieczorem Wisła poinformowała, że wszystkie zostały sprzedane (większość miejsc wcześniej wykupili oczywiście posiadacze karnetów). Wejściówki na spotkania 13-krotnych mistrzów Polski stały się towarem deficytowym nie tylko ze względu na świetną grę zespołu, ale również z powodu remontu stadionu. Obiekt przygotowywany jest do Igrzysk Europejskich i obecnie spotkania na żywo może śledzić tylko ok. 10 tys. widzów. Zanim jednak Wisły zmierzy się z Chojniczanką, w sobotę czeka ją bardzo trudne spotkanie wyjazdowe z Ruchem. Chorzowianie zajmują obecnie czwarte miejsce i mają punkt mniej od wicelidera z Krakowa. Mimo drugiej pozycji, statystycy wyliczają, że jednak większe szanse na bezpośredni awans ma trzecia obecnie Termalika Bruk -Bet Nieciecza. PJ