FC Barcelona wydawała się od samego początku faworytem rywalizacji z Borussią Dortmund w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, natomiast mało kto chyba jednak spodziewał się, że pierwsza odsłona współzawodnictwa między obiema drużynami okaże się aż tak jednostronna. "Duma Katalonii" zatriumfowała bowiem aż 4:0, w czym swą wielką zasługę miał m.in. Robert Lewandowski, autor dubletu. Tym samym "Blaugrana" jest już bardzo blisko przypieczętowania swego awansu do kolejnej fazy Champions League - a do tego z bordowo-granatowego obozu nadeszły naprawdę pozytywne wieści co do szerokiego składu meczowego. Burza w Barcelonie, Ter Stegen i Szczęsny w centrum. Hiszpanie wydali brutalny werdykt Dani Olmo może wrócić do gry. W Barcelonie tylko na to czekano 14 kwietnia FCB ogłosiła listę powołanych na hitowe starcie przeciwko "Die Borussen" - i nie zabrakło na niej oczywiście Wojciecha Szczęsnego oraz "Lewego", którzy z wielkim prawdopodobieństwem będą obecni na murawie od pierwszego gwizdka. Najważniejszy jest jednak fakt - co "Barca" zdaje się sama podkreśliła z pomocą zamieszczonej w sieci grafiki - że do pełni sił powrócił Dani Olmo, który ostatnio leczył poważniejszą kontuzję pachwiny. Na jego powrót zapowiadało się już od pewnego czasu, natomiast obecnie wszystko stało się w zasadzie ostatecznie oficjalne. Hiszpan zapewne nie trafi do wyjściowej jedenastki, ale powinien dostać szansę z ławki i postarać się wesprzeć siłę ofensywną "Barcy". W tej beczce miodu znalazła się jednak i łyżka dziegciu - z Borussią z pewnością nie zagra Alejandro Balde, który ostatnio awaryjnie zszedł z boiska w ligowej potyczce z Leganes. Ponadto Flick nie może skorzystać dalej z umiejętności trzech imienników - Marca Casado, Marca Bernala oraz Marca-Andre ter Stegena. "Szczęsny zapisuje się w historii". Hiszpanie zwrócili uwagę na kosmiczną statystykę FC Barcelona szykuje się na Borussię i... myśli o kolejnym "El Clasico" FC Barcelona po tym, jak rozegra rewanż z Borussią, powróci do walki w Primera Division gdzie spróbuje swych sił przeciwko Celcie Vigo i RCD Mallorce. Jeszcze przed końcem kwietnia tymczasem odbędzie się finał Pucharu Króla przeciwko Realowi Madryt. O wadze "El Clasico" nie trzeba się przesadnie rozpisywać...