​Wisła stoi pod ścianą. Może być nerwowo

Sytuacja wygląda tak: Wisła ma trzy punkty przewagi nad strefą spadkową, ale jeśli Legia wygra zaległy mecz z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza, to krakowianie nad kreską będą tylko punkt. Te wyliczenia mogą być jednak nieaktualne, ale warunek jest jeden - krakowianie muszą dziś pokonać Stal Mielec.

- Wiemy, w jakiej jesteśmy sytuacji i jak wygląda tabela. Wiemy też, że musimy dołożyć determinację i zaangażowanie. Drużyna wie o co chodzi i nad tym pracujemy. Gramy u siebie, więc tak jak z Cracovią i Termaliką, chłopaki pokażą jakość - uważa Adrian Gul’a, trener Wisły.

Co prawda Stal nie jest bezpośrednim rywalem wiślaków w walce o utrzymanie (ma o siedem punktów więcej), ale to jeden z rywali, z którymi krakowianie w najbliższym czasie mogą otwarcie zagrać o pełną pulę. Później Wisła ma jeszcze ważniejszy mecz (z Górnikiem Łęczna), a następnie zacznie się seria trudnych spotkań z: Legią, Lechią, Lechem i Pogonią.

Dlatego kluczowe są dwa najbliższe pojedynki: dzisiejszy ze Stalą i kolejny z Górnikiem (21 lutego). Od dzisiejszego zależy jednak, w jakiej atmosferze Wisła będzie przygotowywała się do kolejnej potyczki. Wygrana da oddech piłkarzom Gul’i, przegrana sprawi, że atmosfera może być podobna do tej, jaka panowała przed ostatnim meczem roku z Termaliką Bruk Bet Nieciecza. Wówczas na trybunach wywieszono transparenty obrażające zawodników, pojawiły się również głosy żądające głowy trenera Gul’i.

Co prawda dyrektor Wisły Tomasz Pasieczny zapewnia, że szkoleniowiec żadnego ultimatum nie otrzymał, ale wszyscy z niecierpliwością czekają na najbliższe spotkania. Szczególnie, że na inaugurację Wisła nie zachwyciła, bo po słabym meczu przegrała w Częstochowie z Rakowem (0-2). Porażkę poniosła też Stal, u siebie z Górnikiem Zabrze (1-2).

- Przed nami jeszcze 14 meczów i najważniejsza jest wiara oraz praca. Po każdej rundzie można rzucić ręcznik, ale moja droga jest taka, że wierzę w tę drużynę, w zawodników oraz w moją pracę. A także w ten system, bo oglądam zawodników każdego dnia - zapewnia Gul’a.

Spotkanie Wisła Kraków - Stal Mielec dziś o godz. 15. Transmisja w Canal+ Sport, relacja Sport.Interia.pl.

Piotr Jawor