Wisła robi transfer last minute! A to może nie być koniec

Szkoleniowiec ostatnio może już spokojniej odpowiadać na pytania związane z transferami, bo zostało spełnione największe życzenie kibiców, czyli sprowadzono napastnika. Co więcej, pozyskany Angel Rodado już w debiucie zdobył bramkę, choć krakowianie w piątek przegrali na wyjeździe z Chrobrym Głogów (1-2).

W klubie poszukiwano jednak środkowego obrońcy, ponieważ kilka dni temu z klubem pożegnał się Adi Mehremić. W jego miejsce trener Jerzy Brzęczek zaczął testować Borisa Moltenisa i wygląda na to, że francuski defensor spełnił oczekiwania byłego selekcjonera reprezentacji Polski, bo wkrótce ma podpisać kontrakt.

Piłkarz Wisły znów to zrobił! "Będzie surowo ukarany"

- Wszystkie dokumenty zostały przesłane i są na etapie sprawdzania. Niewykluczone, że dziś, najpóźniej jutro - jeśli wszystko jest w porządku w zapisach kontraktowych - Boris podpisze z nami umowę - przyznaje Brzęczek.

23-letni defensor występował na zapleczu francuskiej ekstraklasy w FC Sochaux-Montbéliard, a ostatnio grał w US Boulogne Côte d'Opale, na trzecim poziomie rozgrywkowym we Francji. Obecnie jest wolnym zawodnikiem.

W obecnej kadrze Wisły można jednak wskazać jeszcze kilka pozycji, które wymagałyby wzmocnienia. Czasu nie ma jednak dużo, ponieważ okno transferowe zamyka się w czwartek. Mimo to Brzęczek ma nadzieję, że jeszcze uda się kogoś pozyskać.

- Mamy dwa-trzy dni, jeśli chodzi o pozyskiwanie zawodników z kontraktami. Niewykluczone, że coś się będzie działo, ale na tę chwilę nie podajemy żadnych szczegółów - zaznacza szkoleniowiec.

Tymczasem krakowianie przygotowują się do kolejnego spotkania, bo już we wtorek zmierzą się na wyjeździe z rezerwami Legii Warszawa w meczu o awans do 1/16 finału Pucharu Polski. Spotkanie rozpocznie się o godz. 16,15 w bazie treningowej Legii w Uniejowie, a transmitowane będzie przez kanał Łączy Nas Piłka.

PJ