Do pojedynku Andrzeja Wawrzyka z Aleksandrem Powietkinem doszło 17 maja ubiegłego roku w Moskwie. Zdecydowanym faworytem był obrońca tytułu. Rosjanin nie zawiódł i już w trzeciej rundzie znokautował Polaka, pokazując jaka jest różnica między obijaniem przeciętniaków, a pojedynkiem ze ścisłą czołówką wagi ciężkiej. Więcej o walce pisaliśmy <a href="http://sport.interia.pl/boks/news-aleksander-powietkin-nie-dal-szans-andrzejowi-wawrzykowi,nId,970332" target="_blank">TUTAJ</a> Przed walką z Aleksandrem Powietkiniem krakowianin mógł się pochwalić imponującą serią 27 zwycięstw (żadnej porażki), ale próżno szukać w jego bokserskim CV pięściarzy z wyższej półki. Nazwisko najbliższego rywala naszego zawodnika nie jest jeszcze znane. Opolska gala będzie pierwszą zorganizowaną przez połączone siły grup KnockOut Promotions i Babilon Promotion. Oprócz Andrzeja Wawrzyka (27-1, 13 KO) w ringu zobaczymy m.in. Marcina Rekowskiego (12-0, 10 KO), Andrzeja Sołdrę (9-0-1, 5 KO) czy Kamila Szeremetę (5-0).