Partner merytoryczny: Eleven Sports
  • INTERIA.PL
  • Sport
  • Rosyjskie media komentują wybór Witolda Bańki na szefa WADA

Rosyjskie media komentują wybór Witolda Bańki na szefa WADA

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Były sprinter z Polski, który obiecał "trudne decyzje" wobec Rosji - tak opisuje Witolda Bańkę po jego wyborze na szefa Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) rosyjski portal Fontanka.ru. Pozytywnie komentował wybór Bańki minister sportu Paweł Kołobkow.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Witold Bańka. W Warszawie będę miał biuro prezydenckie. Wideo/INTERIA.TV

      Fontanka.ru, popularny portal informacyjny z Petersburga, przypomina, że Bańka w przeszłości wielokrotnie komentował skandal dopingowy w Rosji i wzywał do "trudnych decyzji", jeśli znalezione zostaną istotne dowody przeciwko konkretnemu krajowi. Portal, podobnie jak inne media rosyjskie, zaznacza, że Polak był jedynym kandydatem na szefa WADA. W Rosji wskazuje się także, że o jego wyborze na szefa WADA było już wiadomo od dłuższego czasu.

      Znany portal Gazeta.ru poświęcił nowemu szefowi WADA obszerny materiał opublikowany w czwartek wieczorem. Zaznacza, że Bańka "nie ukrywał swojego zmartwienia 'kwestią rosyjską' (czyli skandalem dopingowym - red.)" i zaznacza, że WADA będzie gotowa zastosować szerokie sankcje wobec Rosji "w przypadku, jeśli uda się udowodnić manipulacje z próbkami dopingowymi".

      Jednocześnie portal przypomina opinię o Bańce wyrażoną przez szefa Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego (OKR) Stanisława Pozdniakowa. W maju, gdy stało się jasne, że Polak będzie jedynym kandydatem na szefa WADA, Pozdniakow powiedział, że Rosja zdoła z nim znaleźć wspólny język. Ocenił, że nie można stanowiska polskiego ministra wobec sportu rosyjskiego uznać za negatywne czy agresywne. "W obecnym momencie jest to bodajże decydujące dla Rosji, biorąc pod uwagę, jakie problemy ma nasz sport z historią dopingową" - komentuje Gazeta.ru.

      Z kolei Jurij Ganus, który stoi na czele Rosyjskiej Agencji Antydopingowej (RUSADA) "wypowiedział się ostrożnie" na temat nowego szefa WADA - relacjonuje portal. Ganus zauważył, że Rosję czeka "poważna próba", a WADA jest obecnie pod wielką presją, po tym jak we wrześniu 2018 roku przywróciła status rosyjskiej agencji.

      Kołobkow skomentował spodziewany wybór Bańki na szefa WADA w środę. - Jego program przedwyborczy i wystąpienia publiczne świadczą o tym, że jest poważnym specjalistą i gotów jest do tego, by orientować się w tym problemie; jest nastawiony na rozwijanie polityki antydopingowej. Mam nadzieję, że znajdziemy z nim wspólny język. Spotykałem się z nim niejednokrotnie i sądzę, że będziemy owocnie współpracować - powiedział rosyjski minister.

      Kołobkow wypowiedział się dla mediów rosyjskich po powrocie z kongresu WADA w Katowicach, gdzie - jak relacjonował - poruszano kwestię przekazania do dyspozycji WADA bazy danych z moskiewskiego laboratorium antydopingowego. Minister kwestionował słowa szefa RUSADA o tym, że informacje o próbkach dopingowych zostały z tej bazy usunięte. Kołobkow powiedział, że "nie może komentować słów Ganusa" i zapewnił, że strona rosyjska odpowiedziała na wszystkie pytania WADA dotyczące materiałów z moskiewskiego laboratorium.

      Z Moskwy Anna Wróbel

      Witold Bańka/INTERIA.PL

      PAP

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje