- Nie będę jak Bobby Robson, bo nie chcę pracować jako szkoleniowiec w wieku 70 lat - powiedział Ferguson - Wiem, kiedy odejść. Futbol jest jak narkotyk, trudno z niego zrezygnować. Kocham Manchester, kocham tych wspaniałych piłkarzy i będę miał kłopot rozstając się z klubem. Już latem Ferguson oznajmił, że po raz ostatni zasiądzie na ławce trenerskiej zespołu w 2010 roku. Wśród jego następców wymienia się Jose Mourinho, pracującego obecnie w Interze Mediolan.