LKS Wólczanka Wólka Pełkińska - KS Hetman Zamość 1-2 (0-2). 4. kolejka III Ligi - Grupa IV

Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Hetmana Zamość nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 16. minucie bramkę zdobył Bruno Wacławek.

Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Hetmana Zamość w 30. minucie spotkania, gdy Kamil Oziemczuk strzelił drugiego gola. W 39. minucie arbiter wskazał na wapno, jednak Mateusz Podstolak nie zmienił rezultatu meczu. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale.

Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację tuż po gwizdku sędziego, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Wólczanki Wólka P.: Nice Chaczidze i Piotrowi Łazarzowi. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu.

Wiktor Kłos wywołał eksplozję radości wśród kibiców Wólczanki Wólka P., zdobywając bramkę w 88. minucie pojedynku. Jedenastce Wólczanki Wólka P. zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Hetmana Zamość.

Arbiter nie ukarał piłkarzy Hetmana Zamość żadną kartką, natomiast zawodnikom Wólczanki Wólka P. przyznał dwie żółte.