Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 meczów zespół Puskas Ferenc Akademia wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo aż osiem razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W dziewiątej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania arbiter pokazał kartkę Mártonowi Radicsowi, piłkarzowi gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Ferencvarosu w 12. minucie spotkania, gdy Stefan Spirovski strzelił pierwszego gola. W 13. minucie kartkę otrzymał Kamen Hadzhiev z Puskas Ferenc Akademia. W 23. minucie Márton Radics został zastąpiony przez Jozefa Urblíka. W 26. minucie kartkę obejrzał Ezekiel Henty z drużyny gospodarzy. Piłkarze gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 39. minucie Bence Sós wyrównał wynik meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 51. minucie sędzia ukarał kartką Lukacsa Bole'a, zawodnika Ferencvarosu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Puskas Ferenc Akademia w 57. minucie spotkania, gdy Josip Knežević strzelił z rzutu karnego drugiego gola. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu kartką został ukarany Roland Varga, zawodnik gości. W następstwie utraty gola trener Ferencvarosu postanowił zagrać agresywniej. W 62. minucie zmienił pomocnika Lukacsa Bole'a i na pole gry wprowadził napastnika Isala. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 79. minucie skutecznym uderzeniem popisał się Jozef Urblík. Chwilę później trener Puskas Ferenc Akademia postanowił bronić wyniku. W 81. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Yoëlla van Nieffa wszedł Csaba Spandler, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie gospodarzy udało się strzelić gola i wygrać. Prawie natychmiast Jozef Urblík wywołał eksplozję radości wśród kibiców Puskas Ferenc Akademia, zdobywając kolejną bramkę w 84. minucie starcia. Na dwie minuty przed zakończeniem pojedynku w jedenastce Puskas Ferenc Akademia doszło do zmiany. Tamás Kiss wszedł za Bence Sósa. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry kartkę dostał Josip Knežević z Puskas Ferenc Akademia. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 4-1. Zespół Puskas Ferenc Akademia zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Sędzia pokazał cztery żółte kartki piłkarzom Puskas Ferenc Akademia, a zawodnikom gości przyznał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Puskas Ferenc Akademia będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Zalaegerszegi TE. Natomiast 1 września Diósgyőri VTK zagra z jedenastką Ferencvarosu na jej terenie.