Klub ma ogromne długi. Ponadto obawia się niekorzystnego rozstrzygnięcia sporu sądowego z brytyjskim fiskusem, który może go kosztować nawet 49 mln funtów (58,4 mln euro). Aby poprawić krytyczną sytuację finansową, Rangers sprzedali w zimowym okienku transferowym swojego najlepszego napastnika Chorwata Nikicę Jelavica. - Najbliższe tygodnie będą prawdopodobnie najtrudniejsze w historii Rangers - powiedział prezes klubu Craig Whyte. Glasgow Rangers to największy, obok Celtiku, klub piłkarski w Szkocji, tradycyjnie kojarzony z kibicami protestanckimi. Obecnie zespół z Ibrox Park, 54-krotny mistrz kraju, zajmuje drugie miejsce w tabeli ekstraklasy, ze stratą czterech punktów do wielkiego rywala zza miedzy.