"Zawsze razem omawiamy przydatność każdego zawodnika do kadry. Czasami przy dwóch czy trzech nazwiskach decyzja nie zostaje podjęta i Paweł, po paru dniach, decyduje już sam" - powiedział Skorża. "On bardzo lubi słuchać czyichś opinii, ale ma wyraziste poglądy. Im mocniej się go naciska, by je zmienił, tym większy jest jego opór" - dodał. Mimo że do rozpoczęcia finałów mistrzostw świata pozostało 59 dni wciąż w kadrze na mundial pozostało parę niewiadomych. "Dopóki trwa selekcje nie możemy wyrokować. Po to są mecze z Litwą (2 maja - przyp. red.) i Wyspami Owczymi (14 maja - przyp. red.), by na ich podstawie podejmować decyzje" - stwierdził Skorża. "Paweł Janas uznał, że warto się w tym drugim meczu przyjrzeć piłkarzom z zagranicznych klubów, którzy i tak będą mieli ligowe rozgrywki już za sobą" - dodał. Problem może być z Maciejem Żurawskim, który na połowę maja wykupił sobie już wczasy. "Maciej jest jedynym piłkarzem, który nie zareagował na wieść o meczu z Wyspami Owczymi jednoznacznie pozytywnie. Staram się go zrozumieć. Ma prawo do odpoczynku po trudnym sezonie. Na pewno się dogadamy" - tłumaczy Skorża.