Arturo Vidal znowu pijany?
Arturo Vidal opuścił zgrupowanie reprezentacji Chile przed towarzyskim meczem z Paragwajem. Oficjalnie z powodu problemów rodzinnych. Tamtejsze media donoszą jednak, że piłkarz przyszedł na trening pijany.

Vidal miał opuścić zgrupowanie, by jechać do chorego na cukrzycę syna. Jest jednak pewien zgrzyt. Syn jest leczony we Włoszech, a Vidal wrócił do Monachium.
Chilijskie media, powołując się na trzech reprezentantów Chile, podają, że Vidal pojawił się na treningu po wpływem alkoholu.
Anonimowi świadkowie mówią także, że widzieli Vidala w kasynie w pobliżu stolicy Chile Santiago. W tym samym kasynie gwiazdor Bayernu Monachium bawił się w czasie Copa America. Potem pod wpływem alkoholu wsiadł do Ferrari 458 i spowodował wypadek. Pomocnik nie został zawieszony i mógł razem z kadrą świętować zwycięstwo w turnieju.
Vidal oczywiście wszystkiemu zaprzecza.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje