Partner merytoryczny: Eleven Sports
  • INTERIA.PL
  • Sport
  • Tenis
  • Nagłe wycofania z Australian Open, Polak skorzystał. Debiut, 169 minut gry i ten tie-break

Nagłe wycofania z Australian Open, Polak skorzystał. Debiut, 169 minut gry i ten tie-break

Piąty dzień rywalizacji na Australian Open przyniósł ogromną szansę Karolowi Drzewieckiemu. Nasz reprezentant w ostatniej chwili wskoczył do drabinki debla po tym, jak z turnieju wycofał się duet Gonzalo Escobar/John-Patrick Smith. Dzięki temu mógł zadebiutować na Wielkim Szlemie, grając w parze z Anirudhem Chandrasekarem. Polsko-hinduskie zestawienie dostarczyło mnóstwo emocji. Ostatecznie triumfowali jednak rywale. Damir Dzumhur i Petros Tsitsipas wygrali 7:6(1), 2:6, 7:6(6) po 2 godzinach i 49 minutach gry.

Karol Drzewiecki zadebiutował na Wielkim Szlemie podczas Australian Open 2025
Karol Drzewiecki zadebiutował na Wielkim Szlemie podczas Australian Open 2025/TOMASZ BROWARCZYK / 400mm.pl / NEWSPIX.PL/Newspix

Karol Drzewiecki udał się do Melbourne z nadzieją, że uda się wskoczyć do drabinki w turnieju deblowym i dzięki temu będzie mógł zadebiutować w imprezie wielkoszlemowej. Polak znajdował się na liście oczekujących zawodników do spółki z Anirudhem Chandrasekarem.

Szczęście do naszego reprezentanta uśmiechnęło się w czwartkowy poranek, gdy okazało się, że ze zmagań zrezygnowało kilka par, w tym m.in. Marcel Granollers/Horacio Zeballos. Dzięki temu duet z 29-latkiem mógł stanąć do walki z Damirem Dzumhurem i Petrosem Tsitsipasem, zastępując w drabince Gonzalo Escobara i Johna-Patricka Smitha.

Emocjonujący debiut Karola Drzewieckiego na Wielkim Szlemie. Decydowała końcówka trzeciego seta

Początek spotkania został zdominowany przez serwujących. Pierwsze okazje na przełamanie pojawiły się dopiero w ósmym gemie. Wówczas Drzewiecki i Chandrasekar zaczepili się na grę przy podaniu Dzumhura. Ostatatecznie rywale obronili w sumie trzy break pointy i wyrównali na 4:4. Okazja przy serwisie Damira pojawiła się także w dwunastym rozdaniu. Wtedy szansa na przełamanie oznaczała również setbola. Ostatnie trzy akcje gema należały jednak do rywali, a to oznaczało tie-break. Decydująca rozgrywka od początku toczyła się po myśli przeciwników. Najpierw 2-0, a potem pięć punktów z rzędu na koniec. Dzięki temu to grecko-bośniacka para triumfowała w premierowej odsłonie 7:6(1).

W drugiej partii sytuacja uległa zmianie. Karol i Anirudh już na "dzień dobry" wywalczyli przełamanie, dobierając się w końcu do serwisu Dzumhura. Rywale walczyli o odrobienie straty, w czwartym gemie mieli jedną szansę na 2:2. Na szczęście polsko-hinduski duet oddalił zagrożenie. Po chwili Drzewiecki i Chandrasekar mieli nawet okazje na podwójnego breaka, ale taką przewagę udało się wywalczyć dopiero po siódmym rozdaniu. Potem Karol i Anirudh pewnie domknęli seta, wygrywając go 6:2.

Podczas decydującej partii oba duety bacznie pilnowały swoich podań. Nerwowo zrobiło się dopiero w ósmym gemie, gdy Hindus zanotował spore problemy od stanu 40-15 przy własnym podaniu, przez co rywale mieli nawet jednego break pointa, po którym podawaliby po awans do drugiej rundy. Na szczęście po długim rozdaniu Karol i Anirudh wyrównali na 4:4.

Ostatecznie o losach miejsca w drugiej rundzie decydował super tie-break, rozgrywany do 10 wygranych punktów. Przez długi czas toczyła się zacięta rywalizacja, w pewnym momencie to duet z Polakiem w składzie znalazł się na prowadzeniu 6-5. Od tej chwili punkty wędrowały już jednak wyłącznie na konto przeciwników. Po 2 godzinach i 49 minutach walki Damir Dzumhur i Petros Tsitsipas triumfowali 7:6(1), 2:6, 7:6(6).

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Jan Zieliński/ Karol Drzewiecki - Yenseong Cung/ Ji Sung Nam. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
      Karol Drzewiecki/Foto Olimpik/REPORTER/East News
      Karol Drzewiecki/Andrzej Grupa/INTERIA.PL

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje