Gorszące wydarzenia w Melbourne
Pierwszy dzień rywalizacji tenisistów w wielkoszlemowym Australian Open upływa w cieniu wydarzeń, które rzadko mają miejsce w tym sporcie. Na Rod Laver Arena doszło do starć kibiców Serbii i Chorwacji.

Australijska policja szybko rozdzieliła zwaśnione strony. - Wśród kibiców usuniętych z trybun większość to Serbowie - powiedziała Katherine Jess z miejscowej policji.
Serbowie przyszli dopingować wschodzącą gwiazdę Jelenę Jankovic. Natomiast kibice chorwaccy przybyli wspierać Mario Ancica i Ivana Ljubicica.
Ancic w pierwszej rundzie pokonał Japończyka Go Soedę 6-4, 6-3, 6-2. - Mamy wspaniałych kibiców, ale z czymś taki jeszcze się nie spotkałem - powiedział Ancic.
Serbscy fani dali o sobie znać kilka dni temu podczas finału turnieju w Sydney, kiedy to niemiłosiernie wygwizdali Belgijkę Kim Clijsters, która wygrała z Jankovic. Przemówienie Belgijki serbscy kibice zakłócali głośnym buczeniem.
W Melbourne mieszka wielu Serbów i Chorwatów. Już wcześniej między tymi nacjami dochodziło do starć, ale zazwyczaj miało to miejsce podczas meczów piłki nożnej. Organizatorzy turnieju zamierzają zapobiec podobnym incydentom i w tym celu spotkali się z policją.
AFP/INTERIA.PL
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje