Partner merytoryczny: Eleven Sports

Małysz się nie wahał. Od razu ujawnił szczegóły ws. kontrowersyjnej decyzji FIS

Paweł Nowak

Oprac.: Paweł Nowak

Mężczyzna w ciemnej kurtce zimowej i granatowej czapce z logo Red Bull oraz 4F, na tle rozmazanego jasnego tła.
Adam MałyszAndrzej Iwańczuk/ReporterEast News

To dlatego tyle czekano. "Fis trochę narzucił"

Zobacz również:

    Niemiecka telewizja na żywo chciała pokazać biathlon. Zgłosili to FIS-owi, a FIS trochę narzucił nam tak długą przerwę. Polska telewizja nie robiła jednak problemów, dogadali się i można było ten konkurs przeprowadzić. Z jednej strony przerwa dla skoczków była długa, ale z drugiej mieli więcej czasu, by przygotować się porządnie do drugiego skoku
    tłumaczył.
    Czy Włochy są przygotowane na igrzyska olimpijskie? "Wszyscy są gotowi na emocje". WIDEOPolsat SportPolsat Sport

    Zobacz również:

    Mężczyzna w czapce z daszkiem i bluzie sportowej z licznymi logotypami sponsorów wspina się po schodach na zewnątrz, trzymając w ręku butelkę. Do bluzy przypięta jest akredytacja z roku 2024.
    Adam MałyszDamian Klamka / East NewsEast News
    Adam Małysz
    Adam MałyszAFP
    Mężczyzna w średnim wieku ubrany w sportową kurtkę i czapkę z logo FIS, patrzy lekko w górę, tło rozmyte z kolorowymi plamami sugerującymi obecność innych ludzi.
    Sandro Pertile, dyrektor Pucharu ŚwiataDANIEL KARMANN / DPA / dpa Picture-Alliance via AFPAFP