Tomaszewski z jednoznacznym komunikatem ws. Lewandowskiego. Nie pozostawił złudzeń
Pomimo zaawansowanego dla piłkarza wieku Robert Lewandowski wciąż pozostaje filarem reprezentacji Polski, która w marcu stoi ostateczne boje o awans na mistrzostwa świata. Dla kapitana polskiej kadry byłby to najprawdopodobniej ostatni turniej takiej ranki w karierze. Wprost o jego roli w reprezentacji Polski na łamach "Super Expressu" wypowiedział się Jan Tomaszewski. Były bramkarz polskiej kadry nie ukrywał, czego oczekuję od Lewandowskiego.

Pomimo 37 lat na karku Robert Lewandowski wciąż wydaje się być nieocenionym wsparciem dla reprezentacji Polski. Kibice kolejne dowody na taką tezę dostali podczas ostatnich spotkań naszej kadry. "Lewy" na finiszu eliminacji do mistrzostw świata zanotował dorobek dwóch bramek i trzech asyst, co w znacznym stopniu przyczyniło się do zajęcia drugiego miejsca w tabeli i udziału w barażach o awans na mundial.
W Barcelonie Lewandowski notuje wzloty i upadki. Grudzień w wykonaniu kapitana reprezentacji Polski nie był najlepszy. 37-latek opuścił aż trzy spotkania mistrza Hiszpanii. Gdy grał, to notował bezbarwne występy, po których nie bardzo byłoby za co go chwalić.
Ponadto wciąż w mediach pojawiają się pogłoski dotyczące najbliższej przyszłości Lewandowskiego. Jego umowa z FC Barceloną wygaśnie z końcem czerwca i cały czas nie wiadomo, czy działacze "Dumy Katalonii" zdecydują się na podpisanie nowego kontraktu. Pewnym można być tego, że chętnych na usługi Polaka będzie sporo.
Jan Tomaszewski wprost ocenia Roberta Lewandowskiego. Tego wymaga od kapitana reprezentacji Polski
W marcu reprezentacja Polski w półfinale baraży zmierzy się na PGE Narodowym w Warszawie z reprezentacją Albanii. Wygrana w tym pojedynku pozwoli "biało-czerwonym" na finałową potyczkę z Ukrainą lub Szwecją. Trudno wyobrazić sobie, by Lewandowskiego w tym spotkaniach mogło zabraknąć.
Wielu kibiców od dawna spekuluje, że przyszłoroczne mistrzostwa świata będą dla Lewandowskiego "ostatnim tańcem", pożegnaniem z grą w narodowych barwach. O roli Roberta w kadrze prowadzonej przez Jana Urbana jasno w rozmowie z "Super Expressem" wypowiedział się Jan Tomaszewski.
Robert w reprezentacji powinien grać do momentu, do kiedy on będzie mógł. I niech się nie obraża na to, że nie wychodzi od pierwszej minuty.
Według medalisty mistrzostw świata z 1974 roku Lewandowski powinien grać w reprezentacji Polski tak długo, jak tylko zdrowie mu na to pozwoli. Ekspert jest w stanie wyobrazić sobie sytuację, gdy "Lewy" w kadrze pełni rolę zmiennika. Tomaszewski wprost ocenia Lewandowskiego jako "najlepszego piłkarza w historii polskiej piłki", lecz za jedną kwestię zdecydowanie go krytykuje.
- Kto jak kto, ale kapitan powinien być z zawodnikami, bo kapitan nie jest z trenerem, kapitan jest z zawodnikami. Jestem przekonany, że gdyby przyjechał i ze Szkocją zagrał te ostatnie piętnaście minut, to byśmy grali w barażach - stwierdził Tomaszewski.
Zobacz również:













