Trener Turków wściekły, grzmi po meczu. Uderza w Polaków
Reprezentacja Polski wygrała oba mecze towarzyskie zaplanowane jako testy bezpośrednio przed wylotem na mistrzostwa Europy w Niemczech. Faktem jest jednak, że w pojedynku z Turkami (2:1), biało-czerwoni zaprezentowali się słabiej, niż kilka dni wcześniej, gdy pewnie pokonali Ukrainę (3:1). Po ostatnim gwizdku głos w tej sprawie zabrał selekcjoner naszych poniedziałkowych rywali. Uważa, że rezultat nie jest sprawiedliwy.

Michał Probierz ma spore powody do zadowolenia. Reprezentacja Polski pod jego wodzą wciąż nie zaznała smaku porażki, a w poniedziałek pokonała Turcję (2:1) w ostatnim egzaminie przed wylotem do Niemiec. Selekcjoner naszych rywali ma jednak swój pogląd na przebieg spotkania.
Triumf nad uczestnikami Euro 2024 w cieniu urazów napastników
Oba czerwcowe mecze towarzyskie reprezentacji Polski można sklasyfikować w jednej kategorii: słodko-gorzkiej. Z jednej strony biało-czerwoni odnotowali dwa zwycięstwa i to przeciwko innym uczestnikom Euro 2024. Te triumfy przykryły jednak nieco mniej lub bardziej poważne kontuzje. W starciu z Ukrainą urazu łąkotki doznał Arkadiusz Milik, a Taras Romanczuk walczy z czasem, by zdążyć na pierwszy mecz podczas turnieju w Niemczech.
Pech nie opuścił biało-czerwonych i w poniedziałek. Do pierwszej kontuzji doszło w kuriozalny sposób. Karol Świderski strzelił otwierającą bramkę, ale podczas celebracji źle stanął. Choć usiłował wrócić do gry, musiał opuścić boisko.
Jeszcze gorsze wieści przyszły później, bo o zmianę poprosiła największa gwiazda kadry - Robert Lewandowski. Wydaje się jednak, że obaj napastnicy nie cierpią na nic poważnego, choć musimy poczekać na wyniki badań.
Selekcjoner Turków nie przejmuje się wynikiem
Trzeba przyznać, że zwłaszcza w drugiej połowie, Polacy nie prezentowali się najlepiej. Mimo tego zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, gdy w końcówce efektownym rajdem popisał się Nicola Zalewski.
Po ostatnim gwizdku postawę biało-czerwonych w ostrych słowach podsumował Vincenzo Montella.
Dzisiejsza porażka nie jest zasłużona, zwłaszcza patrząc na drugą połowę. Polacy nie zasłużyli na drugiego gola, byliśmy silniejsi po przerwie
Nie przejmował się jednak samym wynikiem. "Nie jestem zaniepokojony, mieliśmy dwadzieścia sytuacji strzeleckich, dobrze radzimy sobie w strefie obronnej przeciwnika, ale musimy być skuteczniejsi" - uważa.
Turcy również już szykują się do Euro 2024. W fazie grupowej zmierzą się z kadrami Gruzji, Portugalii oraz Czech.
Zobacz również:














