Polka studiuje wymagający kierunek. "Miałam wątpliwości, czy sobie poradzę"

Adela Piskorska należy dziś do grona największych nadziei polskiego pływania, a jej imponujące wyniki sprawiają, że kibice z optymizmem czekają na kolejne starty. Ubiegłoroczne mistrzostwa Europy w Belgradzie przyniosły jej dwa złote medale - na 100 m grzbietem i w sztafecie 4×100 m zmiennym. Na tej samej imprezie sięgnęła również po brąz na 50 m grzbietem. Do tego dochodzą trzy krążki zdobyte podczas uniwersjady w Chengdu i liczne sukcesy krajowe, które ugruntowały jej pozycję w reprezentacji. Teraz Piskorska ponownie staje przed szansą na medal, tym razem podczas mistrzostw Europy na 25-metrowym basenie w Lublinie, gdzie wystąpi aż w czterech konkurencjach. Szczególnie obiecujący wydaje się dystans 200 m grzbietem, na którym Adela jest rekordzistką Polski z czasem 2.04,43.

Tyle polski rząd płaci Otylii Jędrzejczak co miesiąc. Zaraz będzie podwyżka

Sukcesy sportowe to jednak tylko część jej codzienności. Pochodząca z Oleśnicy zawodniczka umiejętnie łączy karierę z wymagającymi studiami prawniczymi. Jest studentką czwartego roku Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. "Zaczynając te wymagające studia miałam małe wątpliwości, czy sobie poradzę" - przyznała, cytowana przez Fakt.

Szybko okazało się jednak, że przy odpowiedniej organizacji i wsparciu uczelni wszystko jest możliwe. UMCS wychodzi bowiem naprzeciw potrzebom studentów-sportowców. Piskorska korzysta z rozwiązań ułatwiających naukę podczas częstych wyjazdów na zgrupowania, w tym z programu Narodowej Reprezentacji Akademickiej. Dzięki niemu może realizować część zajęć online, a także liczyć na indywidualne konsultacje z prowadzącymi. Uczelnia elastycznie podchodzi do kwestii obecności czy zaliczeń, pozwalając jej utrzymać wysoki poziom zarówno w sporcie, jak i w nauce. "Na egzaminach i zaliczeniach muszę stawić się już jednak osobiście" - wyjawiła 22-latka.

We wtorek 2 grudnia o godzinie 12.09 Adelę czekają eliminacje, a wieczorem ewentualnie półfinał. Przypomnijmy, że tegoroczna edycja mistrzostw Europy na basenie 25-metrowym potrwają do 7 grudnia. Poczynania "Biało-Czerwonych" śledzić będzie można na stronie Interii Sport.

Mistrz olimpijski wrócił do kraju. Na lotnisku czekała na niego policja