Niepokojące wieści z meczu Polaków, Karol Świderski trafił do szpitala. "Źle się poczuł"
Do mediów docierają niepokojące sygnały ze Stadionu Narodowego. Jak potwierdza TVP Sport i komentujący spotkanie Jacek Laskowski, Karol Świderski źle się poczuł w przerwie meczu Polska - Czechy i musiał zostać odwieziony do szpitala. Jego miejsce na boisku, decyzją Michała Probierza, zajął Adam Buksa. Na razie sztab szkoleniowy nie zabiera głosu na temat stanu zdrowia zawodnika. Wcześniej upubliczniono inne alarmujące wieści.

Jacek Laskowski przekazał na antenie TVP niepokojące wieści. "Karol Świderski źle się poczuł w przerwie meczu i został odwieziony do szpitala" - wyjaśnił. Miejsce napastnika na murawie zajął Adam Buksa. Na razie sztab szkoleniowy nie udziela informacji na temat stanu zdrowia zawodnika. Można się spodziewać, że nieco więcej będzie wiadomo po spotkaniu i po konferencji prasowej Michała Probierza.
Wcześniej do mediów dotarły inne ponure wieści. Dotyczyły one Piotra Zielińskiego.
"Czarny piątek" w reprezentacji Polski. Piotr Zieliński z problemami zdrowotnymi
Gdy Michał Probierz upublicznił skład zespołu na mecz Polska - Czechy, zaskoczyć mógł zwłaszcza brak nie tylko w podstawowym składzie, ale także w ogóle w kadrze meczowej, Piotra Zielińskiego. Pomocnik Napoli zdawał się absolutnym pewniakiem do gry. Selekcjoner szybko rozwiał wątpliwości. Wytłumaczył absencję "Ziela".
Piotrek Zieliński jest chory. Musiał zostać w pokoju hotelowym. Doszliśmy do wniosku, że nie ma go sensu stawiać na nogi w tak ważnym meczu
Z medialnych przecieków wynika, że zawodnik narzekał na samopoczucie właściwie od początku zgrupowania reprezentacji Polski. Co prawda wziął udział we wszystkich zajęciach pod okiem Probierza, ale nie był w stu procentach gotowy, by pomóc kolegom w spotkaniu z Czechami.
Polacy ostatecznie zremisowali z Czechami 1:1, czym pogrzebali swoje szanse na bezpośredni awans na Euro 2024.











