Premier League. Jose Mourinho: Krzysztof Piątek? Nie rozmawiam o piłkarzach z innych klubów
Krzysztof Piątek już w zimowym okienku transferowym może zostać piłkarzem Tottenhamu. Trener "Kogutów" Jose Mourinho zapytany o polskiego napastnika, nie chciał komentować pogłosek, twierdząc, że nie ma w zwyczaju odnosić się do sytuacji zawodników innych drużyn.

Pytanie dotyczące Piątka zostało zadane przez jednego z dziennikarzy, podczas konferencji prasowej przed meczem z Liverpoolem. Finaliści ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzów spotkają się w sobotę o 18.30. Zdecydowanym faworytem jest wciąż niepokonana w lidze ekipa "The Reds", tym bardziej, że "Koguty" muszą sobie poradzić bez swojego najlepszego snajpera - Harry'ego Kane'a.
Anglik, z powodu urazu ścięgna udowego, wypadł z gry i na boisko wróci najwcześniej w kwietniu. To właśnie jego miałby zastąpić Piątek, który szuka odbudowy formy po nieudanym początku sezonu w Milanie. O ile Tottenham stracił największą gwiazdę, o tyle do Mediolanu wrócił uwielbiany przez kibiców Zlatan Ibrahimović. Przenosiny Polaka do Londynu wydają się więc dość prawdopodobne, a o bliskiej finalizacji transakcji informował już w piątek "The Sun" (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
Nic więc dziwnego, że Mourinho otrzymał pytanie dotyczące Piątka. Portugalczyk znany jest z niezwykle barwnych i często kontrowersyjnych wypowiedzi. Tym razem jednak gryzł się w język i nie powiedział nic, co mogłoby zwiastować transfer polskiego snajpera.
- Nie chcę odnosić się do plotek. Nie rozmawiam na temat piłkarzy, grających w innych klubach. Wyobraźmy sobie, że powiem coś o Piątku. Czy będzie z tego powodu szczęśliwy? Czy Milan będzie szczęśliwy? Nie będę więc mówił nic o zawodnikach innych drużyn, przepraszam - stwierdził Mourinho.
Nie można wykluczać, że Polak przeniesie się do ekipy "Kogutów". Nie należy jednak spodziewać się nagłych i zaskakujących ruchów. Nasz reprezentant znalazł się bowiem w kadrze meczowej Milanu na sobotnie spotkanie z Cagliari.
TB








