Akt oskarżenia był gotowy już w lipcu 2010 r. Proces nie mógł się we wtorek rozpocząć, gdyż doręczono zaświadczenie, wystawione przez lekarza sądowego, zgodnie z którym stan zdrowia Janusza W. nie pozwala mu na dotarcie na rozprawę - poinformował rzecznik prasowy Sądu Okręgowego we Wrocławiu sędzia Marek Poteralski.- Jeśli sąd uzna, że oskarżony utrudnia postępowanie lub zaświadczenie nie jest wiarygodne, to może na następnym posiedzeniu powołać własnych biegłych, którzy ocenią stan zdrowia Janusza W. - dodał Poteralski. Janusza W. zatrzymano w październiku 2008 r., a prokuratura postawiła mu zarzuty ustawiania wyników piłkarskich meczów Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. Był jednym ze 113 oskarżonych w tzw. procesie "Fryzjera" Ryszarda F., w którym skazano wiele osób. Z powodu kłopotów zdrowotnych sprawę przeciwko Januszowi W. wydzielono jednak do osobnego postępowania, bo chociaż jest on oskarżony od lipca 2010 r. to jego proces jeszcze się nie rozpoczął. W 2012 r. sprawa została przeniesiona do Warszawy. Jednak ponownie wróciła na wrocławską wokandę, ponieważ biegli sądowi lekarze orzekli, że były selekcjoner może dojeżdżać na rozprawy do Wrocławia.