Henry był w przeszłości trenerem AS Monaco, asystentem selekcjonera reprezentacji Belgii Roberto Martineza, a także prowadził młodzieżową ekipę Arsenalu.W listopadzie 2019 roku dołączył do grającego w MLS zespołu CF Montreal. Nie poprowadzi jednak drużyny w nowym sezonie. Francuz podał się do dymisji ze względów rodzinnych. - Piszę tę wiadomość z ciężkim sercem - rozpoczął swój komunikat 43-latek. Zaznaczył w nim, że miniony rok był dla niego bardzo trudny, ponieważ nie mógł widywać swoich dzieci. Ze względu na panujące restrykcje, nie byłoby to możliwe także w najbliższym czasie, gdyby zdecydował się na pobyt w Kanadzie. Z tego powodu zrezygnował z pracy w ekipie z Montrealu.- Rozłąka jest dla mnie zbyt dużym obciążeniem dla mnie i moich dzieci - przyznał Henry.43-latek podziękował kibicom, piłkarzom oraz klubowym włodarzom, którzy obdarzyli go zaufaniem.Francuz poprowadził Montreal w 29 spotkaniach. Zanotował dziewięć zwycięstw, cztery remisy i 16 porażek. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź!</a> TB