Międzynarodowa Rada Piłkarska (IFAB) zajmuje się tworzeniem oraz nowelizacją przepisów gry w piłkę nożną oraz futsal. Tradycje organizacji sięgają XIX wieku, a w jej skład wchodzą FIFA oraz federacje krajowe z Wielkiej Brytanii. IFAB chce zaproponować bardzo rewolucyjne zmiany w futbolowych przepisach. Najbardziej kontrowersyjnym jest pomysł rozgrywania 60-minutowych meczów, który zakłada, podobnie jak w piłce ręcznej, przerywanie gry w momencie, kiedy piłka będzie poza boiskiem. - Zgadzam się, że to duża zmiana, ale zauważmy, że w innych dyscyplinach, czas jest zatrzymywany, gdy gra się nie toczy - powiedział, w rozmowie ze "Sky Sports", dyrektor techniczny IFAB oraz były sędzia Premier League, David Elleray. Oprócz zmiany czasu gry IFAB chce, aby piłkarz, który strzeli gola ręką mógł otrzymać czerwoną kartkę. Rada postuluje także automatyczne uznanie gola w sytuacji, w której piłkarz z pola zatrzyma piłkę ręką na linii bramkowej. Innym z pomysłów jest dyktowanie rzutów karnych w sytuacji, w której bramkarz chwyci piłkę po celowym zagraniu od kolegi z zespołu. Elleray broni kuriozalnych pomysłów Międzynarodowej Rady Piłkarskiej. - Wprowadzenie zmian w życie potrwa kilka lat, ale wcześniej można je testować na innych poziomach. Może to dość radykalne zmiany, ale mogą zmienić futbol na lepszy i bardziej sprawiedliwy sport - tłumaczy. KK