"Biało-czerwoni" lepiej zaczęli piątkowe spotkanie. Bardzo aktywny był Kacper Przybyłko. Już w drugiej minucie mógł strzelić gola, ale po dośrodkowaniu Michała Żyry z lewej strony nie trafił w bramkę. W piątej minucie napastnik 1.FC Koeln, który na "szpicy" zastępował Arkadiusza Milika (powołanego do pierwszej reprezentacji, a potem kontuzjowanego), powinien dać Polakom prowadzenie, jednak po centrze Adama Pazia z prawej strony znowu przestrzelił. Okazało się, że do trzech razy sztuka. W 10. minucie rzut wolny wykonywał Rafał Wolski. Piłkę posłaną w pole karne musnął właśnie Przybyłki, a ta jeszcze po odbiciu się jednego z rywali wpadła do siatki. Szwedzi wyrównali już pięć minut później. Gospodarze przeprowadzili atak prawą stroną, ustawiony na linii "16" Mikael Ishak zgrał piłkę, a precyzyjnym strzałem popisał Simon Thern. W 21. minucie "Biało-czerwoni" fatalnie zachowali się w obronie. Branimir Hrgota przebiegł pół boiska i oddał celne uderzenie przy słupku. W polu karnym nie potrafili go powstrzymać wracający Bartłomiej Pawłowski, który przebiegł obok rywala i Rafał Janicki, który bojąc się, że sfauluje, nie zaatakował przeciwnika. Polacy starali się znowu przejąć inicjatywę, ale to gospodarze byli bliżsi strzelania kolejnego gola. W 45. minucie po uderzeniu Ishaka z dystansu piłka odbiła się od słupka. Selekcjoner Marcin Dorna w piątek nie mógł skorzystać nie tylko z Milika, ale również Pawła Wszołka i Piotra Zielińskiego (powołanych do pierwszej reprezentacji) oraz pauzującego za kartki kapitana Dominika Furmana. Ci, którzy byli murawie w Malmoe, od początku drugiej połowy ruszyli do ataku, ale bez rezultatu. Natomiast kolejny nasz błąd kosztował trzecią bramkę. Po fatalnej stracie w 57. minucie piłkę dostał Ishak, który wpadł z nią w pole karne. Jego pierwszy strzał zablokował jeszcze Janicki, ale szwedzki napastnik utrzymał się przy niej i zdołał jeszcze minąć Jakuba Szumskiego posyłając futbolówkę do siatki. W 64. minucie znakomitą indywidualną akcję przeprowadził Pawłowski, który minął dwóch rywali, jednak jego strzał został zablokowany. Dwie minuty później Szumski w efektownym stylu sparował uderzenie Oscara Hiljemarka. "Biało-czerwoni" atakowali do końca, ale wynik już się nie zmienił. Szwecja - Polska 3-1 (2-1) Bramki: Thern (15.), Hrgota (21.), Ishak (57.) - Przybyłko (10.). Polska: Szumski - Pazio, Kamiński, Janicki, Lewandowski - Golla (86. Steblecki), Linetty - Pawłowski, Wolski (73. Chrapek), Żyro - Przybyłko (64. M Stępiński). Sędziował Georgi Kabakow (Bułgaria). Żółte kartki: Hiljemark, Krafth - Wolski, Lewandowski, Linetty. czwartek Turcja - Malta 4-0 (3-0) M Z R P bramki pkt 1. Polska 3 2 0 1 6-4 6 2. Turcja 2 1 0 1 5-3 3 3. Szwecja 1 1 0 0 3-1 3 4. Malta 2 0 0 2 0-6 0 . Grecja - - - - - -