0:1 i wielki zwrot akcji w finale. Polacy mistrzami świata, historyczny sukces w Meksyku
Zaczęli fatalnie, ale skończyli po mistrzowsku. Polacy przegrywali w finale mistrzostw świata w piłce nożnej sześcioosobowej z Meksykiem 0:1, ale byli w stanie odwrócić losy rywalizacji, strzelić aż trzy gole i wygrać 3:1, sięgając po historyczny tytuł. To pierwszy dla Biało-Czerwonych złoty medal mundialu w socca. Wcześniej dwukrotnie, w 2018 i 2019 roku zostawaliśmy wicemistrzami świata.

Lepiej dla Polaków nie mogły się potoczyć mistrzostwa świata w piłce nożnej sześcioosobowej w Meksyku. Do fazy pucharowej Biało-Czerwoni awansowali z kompletem trzech zwycięstw i choć później w każdym meczu walka trwała niemal do ostatnich minut, to my wychodziliśmy z niej górą. Nierzadko przy ogromnej dramaturgii.
MŚ w socca. Polacy bez potknięć dotarli do finału
W 1/8 finału Biało-Czerwoni pokonali 2:1 obrońcę tytułu - Oman. Już wtedy zapachniało walką o medale. W ćwierćfinale lepsi okazali się 4:2 od Czechów, a o przepustkę do finału przyszło nam zagrać z Holendrami. Zdecydował gol z samej końcówki - 2:1 i ogromna szansa na historyczny, pierwszy tytuł mistrzów świata.
O złoty medal mundialu Polakom przyszło zagrać z gospodarzami - Meksykiem. Ten na drodze do finału rozbił aż 5:0 Kazachstan - mistrza z roku 2023. Obie nacje prezentowały przez cały turniej świetną formę, wobec czego faworyta praktycznie nie było - dawano nam niemal identyczne szanse, co Meksykowi.
Biało-Czerwoni napisali historię w Meksyku. Polska mistrzem świata w socca
Finał rozegrany został w nocy z niedzieli na poniedziałek o godzinie 2:00 polskiego czasu. Chwila nieuwagi niestety wystarczyła i to Meksyk wyszedł w 19. minucie na prowadzenie. Na szczęście Biało-Czerwoni byli w stanie odwrócić losy rywalizacji. Do przerwy było jednak 0:1.
Po zmianie stron kapitalnym uderzeniem z dystansu popisał się Norbert Jaszczak, a jego gol pozwolił nam uwierzyć w to, że stać nas na kolejne. Meksykanie nie otrząsnęli się jeszcze po utracie bramki, a już przegrywali 1:2. Dwie minuty później drugiego gola dołożył Jaszczak.
Wynik na 3:1 w 38. minucie ustalił Dawid Linca. Od tamtej pory Polacy umiejętnie się bronili i nie dopuszczali rywala do zbyt wielu klarownych sytuacji. Sędzia zagwizdał wreszcie po ciągnących się niemal w nieskończoność minutach po raz ostatni, a Polacy pierwszy raz w historii sięgnęli po złote medale mistrzostw świata!
Meksyk - Polska 1:3 (1:0)
1:0 - Jose Guadalupe Gomez 19'
1:1 - Norbert Jaszczak 32'
1:2 - Norbert Jaszczak 34'
1:3 - Dawid Linca 38'














