Czekają na to 20 lat. Ukrainiec mówi wprost. Nagle padło słowo "Polska"
Polska, Albania, Ukraina, Szwecja - jedna z tych drużyn wystąpi na pewno na przyszłorocznych mistrzostwach świata w USA, Kanadzie i Meksyku. Andrij Szewczenko mówi wprost o celach ukraińskiej reprezentacji, która chciałby drugi raz w historii wystąpić na mundialu. Nagle padło pytanie o Polskę.

Ostatnich uczestników mistrzostw świata 2026 wyłonią baraże. Zobaczymy w nich m.in. reprezentację Polski, która w pierwszej rundzie zmierzy się z Albanią. W przypadku zwycięstwa podopieczni Jana Urbana zagrają z lepszym z pary Ukraina - Szwecja. Każda z tych drużyn marzy o wyjeździe na mundial. Ostatnio na temat meczów barażowych wypowiedział się prezes Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej (UFA) Andrij Szewczenko.
Mamy dwa cele. Pierwszy jest sportowy: zakwalifikować się i pojechać na mistrzostwa świata z silną drużyną. Nie byliśmy na mundialu od 20 lat. To pokazuje, jak trudno jest się tam dostać. W Europie wszystkie drużyny stały się mocniejsze
Piłkarska reprezentacja Ukrainy na piłkarskich mistrzostwach świata grała raz w historii. Było to w 2006 roku w Niemczech. Zespół dotarł do ćwierćfinału, gdzie ostatecznie lepsi okazali się późniejsi mistrzowie świata - Włosi (3:0).
Ukraińcy mają dwa cele. Nagle padło pytanie o Polskę
Drugim celem Szewczenki jest "reprezentowanie kraju w stanie wojny na mistrzostwach świata". - Ma to dla Ukraińców ogromne znaczenie. Możemy pokazać wszystkim, że w tej dramatycznej sytuacji jesteśmy w stanie osiągnąć coś ważnego i przypomnimy wszystkim, że wojna się nie skończyła - dodała legenda futbolu.
Ukrainiec został zapytany o to czy awans jest możliwy. Dziennikarz podkreślił, że najpierw zespół musi pokonać Szwecję, a później Polskę lub Albanię. Szewczenko podkreślił, że trudno przewidywać, jak będzie wyglądał narodowy zespół za kilka miesięcy. - Dziś jesteś w świetnej formie, a jutro z jakiegoś powodu trochę ją tracisz. Wiele czynników ma znaczenie: ilu masz kontuzjowanych zawodników, w jakim są stanie. W eliminacjach ponieśliśmy wiele porażek, drużyna nigdy nie była w stu procentach gotowa - przypomniał.
Ukraina do ostatniej kolejki eliminacji MŚ walczyła o udział w barażach. W decydującym starciu z Islandią potrzebowała zwycięstwa. Ostatecznie wygrała 2:0 na stadionie w Warszawie i teraz jest ciągle w grze o wyjazd na swój drugi mundial w historii.
Półfinały baraży odbędą się 26 czerwca, a decydujące pojedynki pięć dni później. Ukraina w przypadku wyeliminowania Szwecji będzie gospodarzem finałowego pojedynku z Polską bądź Albanią.











![Sensacja w Premier League. Błysk geniuszu Casha. Lider zaskoczony [WIDEO]](https://i.iplsc.com/000M1D10AQV56CAC-C401.webp)
