Niemieccy piłkarze na wyścigu Formuły 1
Piłkarze reprezentacji Niemiec obejrzą na żywo niedzielny wyścig Formuły 1 na torze ulicznym w Monte Carlo. Na wyjazd na Grand Prix Monako nie zdecydował się selekcjoner Joachim Loew.

W sobotni wieczór Niemcy przegrali towarzyski mecz w Bazylei ze Szwajcarią 3-5. W niedzielę rano podróżowali w dwóch etapach helikopterem z hotelu do Monte Carlo. Razem z menedżerem drużyny Oliverem Bierhoffem do księstwa udało się 25 zawodników, w tym ośmiu z Bayernu Monachium, którzy najpóźniej zakończyli sezon klubowy i dopiero dołączyli na zgrupowanie we Francji.
- Mam jeszcze coś do zrobienia, to są ważniejsze sprawy, niż oglądanie Formuły 1 - przyznał Loew, który zrezygnował z turystycznej wyprawy. W bazie Niemców w Tourrettes pozostali też dwaj zawodnicy mistrza kraju Borussii Dortmund: Mats Hummels i Mario Goetze. Obydwu czekają zabiegi odnowy, po spotkaniu z Helwetami.
Pozostali kadrowicze kibicować będą niemieckim kierowcom. Sobotnie kwalifikacje wygrał jeden z nich - Michael Schumacher (Mercedes), ale ze względu na karę za poprzedni wyścig, w Monako wystartuje jako szósty. W pierwszej linii, obok Australijczyka Marka Webbera (Red Bull), stanie Niemiec Nico Rosberg (Mercedes).
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje