Lech Poznań gra z zespołem, który jest w absolutnym gazie. Robi wrażenie
Żeby znaleźć ostatni mecz, w którym Fiorentina z kimś przegrała, trzeba się cofnąć do lutego. Wówczas lepszy od niej okazał się Juventus Turyn. Od tamtej pory Viola jest w takim gazie, że bije niemal każdego, łącznie z Interem Mediolan, AC Milan czy rozgromieniem Sportingu Braga. To pokazuje z jakiej rangi rywalem mierzy się Lech - mecz ćwierćfinału Ligi Konferencji w czwartek o godz. 21.
To jedna z najlepszych pass w całej włoskiej piłce, co więcej - w całej Europie. Na początku sezonu we Włoszech komplementowany był zespół SSC Napoli, który zmierza po tytuł mistrzowski. Wtedy Fiorentina nie brylowała aż tak bardzo jak teraz. Potrafiła np. wysoko przegrać z Lazio Rzym, przegrała z AS Roma, AC Milan, także z FC Torino czy nawet FC Bologna. Jednakże w tym roku wyniki, a co więcej także gra Fiorentiny są imponujące.
Viola jest niepokonana od lutego, kiedy jako ostatni zwyciężył ją Juventus Turyn. Przez fazę play-off Ligi Konferencji włoski zespół przeszedł jak burza. Dobrze znany w Poznaniu portugalski zespół Sporting Braga rozgromił 4:0 na wyjeździe (u siebie wygrał 3:2), a z turecką ekipą Sivasspor wygrał 4:1 w Turcji oraz 1:0 u siebie. Już to pokazuje jak skuteczna w grach wyjazdowych jest Fiorentina.
A przecież Lech Poznań gra z nią pierwszy mecz właśnie na swoim boisku - na pełnym po brzegi stadionie przy Bułgarskiej.
Fiorentina gra widowiskowo i skutecznie
Zespół Vincenze Italiano na początku sezonu miał spory problem ze skutecznością. Dochodził do wielu sytuacji podbramkowych, ale skuteczność była słaba. Teraz się poprawiła, co przekłada się na wyniki. Viola jest zespołem grającym nad wyraz ofensywnie, ma spory repertuar zagrać zarówno w środku pola, jak i na skrzydłach.
W zeszłym roku Fiorentina miała jeszcze problem z godzeniem wszystkich celów, ale teraz wychodzi jej to już bardzo dobrze. Zespół z Florencji jest jednym z faworytów do wygrania Ligi Konferencji, nadal także gra w Pucharze Włoch, gdzie doszedł już do półfinału. Tam trafił na rywala niżej notowanego od siebie, jakim jest Cremonese - niedawny sensacyjny pogromca SSC Napoli. W drugim półfinale zmierzą się Inter Mediolan z Juventusem Turyn, w każdym razie Fiorentina może podnieść w tym sezonie dwa trofea.
W lidze ma problemy, co jest pokłosiem kiepskiego początku sezonu. jest dziewiąta, z teoretycznymi jeszcze szansami na awans do europejskich pucharów w kolejnym sezonie, ale stratą siedmiu punktów do Atalanty Bergamo, ostatniego zespołu na premiowanym miejscu.
![13. kolejka PlusLigi w pigułce. Zobacz najlepsze akcje [WIDEO]](https://i.iplsc.com/000M3ZP0INRV4V50-C486.webp)
