Marcin Włodarski odpowiada za wyniki Zagłębia Lubin od niespełna pół roku. Funkcję pierwszego trenera przejął 25 września. Zastąpił na tym stanowisku innego byłego selekcjonera polskiej kadry, Waldemara Fornalika. "Miedziowi" nie spisują się na miarę oczekiwań. Po zimowej przerwie przegrali trzy z czterech meczów o punkty. Pokonali wprawdzie Puszczę Niepołomice, ale musieli uznać wyższość Pogoni Szczecin, Lechii Gdańsk i Lecha Poznań. Oficjalnie: Legia Warszawa ogłasza. Transfer sfinalizowany, zapłacili 1,5 miliona euro Brzęczek odebrał telefon z Lubina. Szykuje się zaskakujący powrót do Ekstraklasy? Porażkę z "Kolejorzem" (1:3 ) lubinianie zaliczyli w niedzielny wieczór. Dobiegała właśnie końca pierwsza połowa spotkania, gdy internetowy serwis "Piłki Nożnej" poinformował, że przedstawiciele Zagłębia skontaktowali się z Jerzym Brzęczkiem. Tematyka podjętej rozmowy wydaje się oczywista. Wicemistrz olimpijski z Barcelony pozostaje bez pracy od października 2022 roku. Rozstał się wówczas z Wisłą Kraków, której wcześniej nie zdołał utrzymać w krajowej elicie. Nie zanosiło się na to, że od futbolu będzie odpoczywał tak długo. Na ligowym gruncie - przez objęciem trenerskich sterów pod Wawelem - Brzęczek prowadził do tej pory Raków Częstochowa, Lechię i Wisłę Płock. W latach 2018-21 dowodził drużyną narodową. Po niespodziewanej dymisji był przymierzany do kilku klubów zagranicznych, ale ostatecznie do emigracji nie doszło. Czy niebawem podejmie się misji ratowania Ekstraklasy dla Lubina? Aktualnie drużyna z Dolnego Śląska zajmuje w tabeli ostatnie bezpieczne miejsce, niżej zionie już tylko strefa spadkowa. Obecny dystans do niej wynosi... zero punktów.