Gospodarze przystępowali do meczu wciąż niepewni ligowego bytu. Szybko zabrali się do pracy i już po 180 sekundach znacznie przybliżyli się do pozostania w ekstraklasie. Rafał Gikiewicz sfaulował w polu karnym Piotra Tomasika i sędzia wskazał na "wapno". Piłkę 11 metrów od bramki "Jagi" ustawił sobie Jacek Trzeciak i pewnym strzałem wyprowadził Polonię na prowadzenie. Jak się później okazało był to jedyny gol meczu, a tym samym zwycięski dla bytomskiej drużyny. Goście za odrabianie strat zabrali się dopiero w drugiej części spotkania. Podopieczni trenera Michała Probierza wypracowali sobie kilka dobrych okazji podbramkowych, ale zabrakło im zimnej krwi pod bramką Michała Peskovicia. Najlepszą okazję na początku drugiej połowy zmarnował Kamil Grosicki. Po ostatnim gwizdku sędziego szczęśliwi z utrzymania w ekstraklasie bytomscy kibice skandowali "nigdy nie spadnie, Polonia nigdy nie spadnie!" Polonia Bytom - Jagiellonia Białystok 1:0 (1:0) Bramki: 1:0 Jacek Trzeciak (3-karny). Polonia Bytom: Michał Peskovic - Peter Hricko, Adrian Klepczyński, Lukas Killar (84. Jakub Dziółka), Walerij Sokolenko - Jacek Trzeciak (65. Marcin Radzewicz), Rafał Grzyb, Jerzy Brzęczek (80. Grzegorz Podstawek), Piotr Tomasik, Marek Bazik - Michał Zieliński. Jagiellonia Białystok: Rafał Gikiewicz - Alexis Norambuena, Pavol Stano, Andrius Skerla, Krzysztof Król (55. Thiago Rangel Cionek) - Bruno Martins, Paweł Zawistowski, Damir Kojasević (78. Michał Fidziukiewicz), Dariusz Jarecki - Kamil Grosicki, Tomasz Frankowski. Żółta kartka - Polonia Bytom: Michał Zieliński, Michal Peskovic, Lukas Killar. Jagiellonia Białystok: Paweł Zawistowski. Sędzia: Włodzimierz Bartos (Łódź). Widzów 5 000.