13. z rzędu wygrana Nets
Kenyon Martin zdobył 23 punkty i zebrał 13 piłek prowadząc New Jersey Nets do zwycięstwa nad New Orleans Hornets 97:84 w sobotnim meczu ligi NBA. Gospodarze wygrali po raz trzynasty z rzędu wyrównując tegoroczny rekord NBA.

Martin, który cierpiał z powodu przeziębienia, a mimo tego na parkiecie przebywał ponad 40 minut, zanotował również cztery przechwyty, cztery bloki i dwie asysty.
Nets wygrali wszystkie dwanaście meczów pod wodzą nowego trenera, Lawrence'a Franka. To najlepszy początek pracy tego szkoleniowca z nowym klubem w karierze.
Niewiele gorzej od Martina zaprezentował się Richard Jefferson, który zdobył 21 punktów oraz Jason Kidd, który z 11 punktami, 9 asystami i 9 zbiórkami był o włos od "triple-double".
Koszykarze Miami Heat pokonali przed własną publicznością Denver Nuggets 97:81 notując czwarte zwycięstwo z rzędu, co jest ich najlepszym osiągnięciem w sezonie.
28 punktów zdobył Dwayne Wade, wspierał go Lamar Odom (21 pkt). O wyniku zadecydowała trzecia kwarta, w której Heat nie dali sobie rzucić punktów przez ponad 6 minut, a m.in. 10 "oczek" Odoma pozwoliło im zanotować "run" 22:6.
16 punktów dla Nuggets zdobył Carmelo Anthony, któremu nie udało się przedłużyć trwającej od dziewięciu meczów serii spotkań, w których rzucał ponad 20 punktów. Zadecydowała o tym fatalna skuteczność. Athony trafił tylko raz na pięć prób za trzy oraz 3 z 20 rzutów za dwa, co jest jego najgorszym wynikiem od trzeciego meczu w tym sezonie.
Dirk Nowitzki zapisał na swoim koncie 25 punktów i 12 zbiórek, a jego Dallas Mavericks zdołali odrobić 16-punktową stratę z pierwszej kwarty i pokonać na własnym parkiecie Houston Rockets 97:88.
Nowitzkiego wspierali Michael Finley (19 punktów) oraz Antoine Walker (17 punktów, 10 zbiórek).
Mecz rozpoczął się od świetnej postawy gości, którzy objęli prowadzenie 19:3, a po pierwszej kwarcie prowadzili 14 punktami. Mavericks wystarczyły jednak zaledwie dwie kolejne kwarty, by z nawiązką odrobić straty i przed ostatnią częścią gry objąć 12-punktowe prowadzenie (78:66). To szósta wygrana "Mavs" w ostatnich ośmiu meczach.
Wśród przyjezdnych z Houston 18 punktów rzucił Jim Jackson, 16 - Cuttino Mobley.
INTERIA.PL/AP
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje